Wpis z mikrobloga

@zsokiemowocowym: starczy sam rząd, a posłowie i funkcjonariusze partyjni zbyt potrzebni dla ciągłości władzy nie są. Z resztą to oni swoimi decyzjami doprowadzają do ewentualnej wojny, więc niech sami krew własną przeleją za swoje błędy.
A jak chcesz odstraszać Rosję mięchem to powodzenia, w tej kwestii ruskie mają dużo większy potencjał.
  • Odpowiedz
@77023: o jakich polityków Ci chodzi? Jeśli chodzi o słuzbę wojskową posłów to nie z tego powodu, że w czasie pokoju robisz numer, powolujesz posłów z opozycji na ćwiczenia i przepychacz zmianę konstytucji. Piękne narzędzie. W przypadku wojtów, prezydentów miast ktoś musi zarządzać miastem. W czasie wojny samorząd lokalny odpowiada za bezpieczeństwo mieszkańców. Za zaopatrzenie i wiele innych spraw. Ktoś to musi robić. Wojsko musi mieć zaplecze. Na froncie na raz
  • Odpowiedz
@notBart: samoloty nato latają cały czas nad Polską, przewaga lotnictwa jest ogromna na naszą korzyść, są okrety na Bałtyku i trochę żołnierzy na lądzie. Na wielkie posilki lądowe będzie trzeba poczekać i nie będzie ich od 1 dnia wojny.
  • Odpowiedz
@zsokiemowocowym: Na początku ukraina wygrywała bo dostawała uzbrojenie od nato oraz miała zawodowych żołnierzy, a rosja nie spodziewała się, że Ukraina dostanie sprzęt więc stosowali poprostu taktyke bezmyślnej szarży.

Teraz zawodowych już nie ma, ochotników juz nie ma, jest tylko BPP z łapanki. I teraz trzyma się status quo którego utrzymanie kosztuje ukraine zycia wielu męzczyzn. Rosja nie idzie do przodu bo poprostu się okopała i jedynie skupia się ja tym
  • Odpowiedz
@Rasteris: czyli co, politycy jak hołownia dalej będą sobie pchać nas w wojnę, a potem będą strugać wielce bohaterów za biurkiem? Na czas wojny nie potrzebujemy 460 posłów, 100 senatorów i po kilkudziesięciu radnych w gminach, powiatach, sejmikach, kilkadziesiąt tysięcy działaczy partyjnych itd. Pchają się do rządzenia, to niech konsekwencje ponoszą
  • Odpowiedz
@77023: kto nas pcha w wojnę? Nasluchałeś się ruskiej narracji. W jaki sposób nas pchają do wojny? I my jesteśmy w stanie wojny z rosją. Tylko nie są prowadzone działania pelnoskalowe. Były próby ruskich ataków na infrastrukturę w Polsce. Ptaszki ćwierkają, że słuzby zabiły też kilku ruskich sabotażystów. Ataki na straż graniczną przez migrantów to też robota ruskich. Myślisz, że ambicje Putina kończą się na Ukrainie?

I posłów musi być 460,
  • Odpowiedz
w czasie wojny skorumpowani politycy co kradną to najgorsze co może być, więc jak najbardziej jakiś sąd wojenny


Tu się zgadzam, jednak w rzeczywistości jest inaczej, na ukrainie skorumpowani politycy defraudują pomoce i zbijają fortune na wojnie zamiast wisieć na szubienicy.

I w Polsce będzie tak samo
  • Odpowiedz
Rasteris: Wszyscy nas pchają w wojnę. To nie jest żadna ruska narracja. Hołownia mówiący o wgniataniu Putina w Ziemię to ewidentny tego przykład. Podobnie jak inni politycy dla których życie mężczyzn nic nie znaczy, ale o aborcji na życzenie cały czas gadają. Media nawet nie raczą poruszyć tematu mężczyzn, bo wolą się skupiać na kobietach.

Ci sami „eksperci" z telewizji co jeszcze 2-3 lata temu mówili o klęsce Rosji dzisiaj nagle zmienili
  • Odpowiedz
@Xing77: wszyscy to znaczy nikt. Konkrety proszę. W jaki sposób i kto pcha do wojny. Konkretnie, a nie zabawy zwrotami wszyscy, przecież widać, jak powszechnie wiadomo.
Na czym polega to pchanie w wojnę?
  • Odpowiedz
@zsokiemowocowym: aha ty #!$%@?, nie ma czegoś takiego jak bezpłatna edukacja, z moich #!$%@? podatków place kilka tysięcy miesięcznie na to, żeby twój bękart mógł chodzić do szkoły czy do lekarza. Mam prawo chcieć żyć i nie umrzeć w okopie i posiadanie #!$%@? mi tego nie zabierze.
  • Odpowiedz