Aktywne Wpisy
smuteczek2000s +35
Dzień dobry
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
źródło: temp_file222958830597720774
Pobierz
AntyBohater +594
Juleczki kochają terapię. Oczywiście tak długo jak nie usłyszą w trakcie jej trwania nieprzyjemnej prawdy o sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #blackpill
#logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #blackpill
źródło: Screenshot_2024-05-02-15-39-03-846-edit_com.google.android.youtube
Pobierz
Aktywne Znaleziska
The Masterful Cat Is Depressed Again Today
https://myanimelist.net/anime/51916/Dekiru_Neko_wa_Kyou_mo_Yuuutsu/
Przeciętna Korpo-Grażyna znalazła kiedyś kota. Ale to nie był zwykły kot, tylko kosmiczny, hiperinteligentny turbo kot, który przerósł ją rozmiarem dwukrotnie. No i od tego czasu żyją sobie tak w symbiozie, chociaż czasami można odnieść wrażenie, że to główna bohaterka pasożytuje na kocie.
Podział ról w tym zestawie wygląda następująco - Saku, czyli nasz człowiek, chodzi do kołchozu zarabiać pieniądze. W międzyczasie Yukichi, bo tak nazywa się kot, zakłada fartuszek i zajmuję się obowiązkami domowymi typu pranie, sprzątanie, gotowanie i chodzenie na zakupy. Gdy jego pani wraca z tyrki, serwuje jej jedzonko i sześciopak Tyskiego. I tak sobie egzystują dzień za dniem, a monotonie przerywają tematyczne eventy jakie serwuje każdy odcinek. W 100% skondensowane okruchy życia, wzbogacone odrobioną humoru. No właśnie...
Bajka ma dobre pomysły, ale ich podanie widzowi całkowicie leży. Na przykład, mamy taki gag, gdzie Saku zastanawia się, czemu ten jej sierściuch tak urósł. Dochodzi do wniosku, że to może przez jakąś superbakterie z jej mieszkania, bo mieszkała wtedy w strasznym chlewie. Kot wali ją przez łeb. Teoretycznie wszystko jest w porządku, praktycznie nie jest to nic a nic śmieszne. Generalnie nie znalazłem w bajce ani jednego prawidłowo zaserwowanego punchline. Albo jest jakieś tłumaczenie, które żart zabija, albo nie ma żadnej puenty. W pewnym momencie to się nawet #!$%@?łem, gdy po raz kolejny idzie solidna podbudówka pod coś co zapowiada się śmieszną sceną i po raz kolejny kończy się dokładnie tak samo, jak cola bez gazu.
Jeżeli chodzi o jakość wykonania, to studio GoHands trzyma poziom, a poziom ten jest, jak to dla nich, niewysoki. Taka sobie animacja, jaskrawe kolory i recykling scen. Tę samą kilkusekundową wstawkę na widok osiedla z góry mamy przyjemność oglądać w ciągu 13 odcinków kilkanaście razy, a takich scen jest więcej. Wielu zapewne odrzuci typowe dla studia CGI wątpliwej jakości. Mi jakoś specjalnie nie przeszkadzało, ale puryści dostaną ataku padaczki.
Podsumowując, nie jest dostatecznie wholesome, nie jest dostatecznie śmiesznie, nie jest dostatecznie interesująco. Z tego trailera zapowiada się zdecydowanie lepiej, niż jest w rzeczywistości ( ͡° ʖ̯ ͡°)