Wpis z mikrobloga

Pies rasy amstaff ugryzł dziecko w nogę. Psiara twierdzi, że psy same z siebie nie gryzą i dziecko się nieodpowiednio zachowało w stosunku do psa. Wina zawsze bowiem leży po obu stronach.

Okazuje się, że juleczka, która to napisała też ma amstaffa, ale nie wyobraża sobie żeby jej pies nosił kaganiec, bo ktoś tak mówi. Psiarstwo w pigułce. Najważniejsi oni i ich kundle.

#psiarze #bekazpodludzi #patologiazewsi #bekazrozowychpaskow #dogpill
WielkiNos - Pies rasy amstaff ugryzł dziecko w nogę. Psiara twierdzi, że psy same z s...

źródło: temp_file2535655968930610934

Pobierz
  • 95
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Prawo temu sprzyja, bo tak naprawdę nie ma nakazu noszenia kagańców w stosunku do amstaffów, które nie są na liście ras agresywnych. Kazanie im nosić kagańca to takie same widzimisie jak tej baby.
  • Odpowiedz
  • 10
@tomaz99
uśpić takiego #!$%@?. Po co to trzymac? Psa ktos skrzywił, takich rzeczy sie czesto nie da naprawić.

Sam mam psy od dziecka, wychowywałem z nimi, malo ktorego sie boję - ale doskonale sobie zdaje sprawe że to sa tylko zwierzęta, nie myślą, kierują sie instynktami.

Wiec nadal nie rozumiem po co takie skrzywione zwierze trzymać. Takie zwierzęta sie usypia i gowno mnie obchodzi że jakis bambinos z fundacji by za nim
  • Odpowiedz
@WielkiNos: ale pieprzy kocopoły psiara jedna.
Mam 7 letniego goldena, dwa razy lekko dziabnał dziecko i nie wyobrażam sobie sobie chodzić z nim bez smyczy. Sobie nie ufam a co dopiero psu.
Wystarczy że podczas glaskania ugryzie go np osa...
  • Odpowiedz
@WielkiNos: każdy pies wychodzący na spacer w miejsce publiczne powinien mieć obowiązkowo smycz oraz kaganiec.
Nie byłoby problemu że pies uciekł, kogoś pogryzł albo coś zżarł
  • Odpowiedz
  • 4
@WielkiNos

Pies rasy amstaff ugryzł dziecko w nogę. Psiara twierdzi, że psy same z siebie nie gryzą i dziecko się nieodpowiednio zachowało w stosunku do psa. Wina zawsze bowiem leży po obu stronach.


Czy jak juleczka weźmie sobie Sebe i Seba okaże się patolą i będzie ja bił i manipulował to znaczy, że winna jest juleczka bo źle zachowywała się w stosunku do Seby, a seba sam z siebie jest niegroźny?
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Ja nie wiem po cholerę ludzie kupują takie brzydkie, głupie i agresywne psy. W dodatku zero wyobraźni i uczłowieczanie zwierzęcia na siłę.
Sam mam dwa psy, ale zdaje sobie sprawę z tego, że nawet mój ciapowaty labrador może być potencjalnie niebezpieczny bo to tylko zwierzę.
Po czymś takim, bydlaka wysłać na wieczny sen, a właścicielowi #!$%@? karę jak za próbę pozbawienia życia.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Z punktu widzenia prawa jej pies nie jest uznany za rasę niebezpieczną, więc wystarczają zwykłe środki ostrożności - nie ma nakazu smyczy i kagańca. Ba, nawet jak pies jest odwoływalny to nie musi chodzić na smyczy.
  • Odpowiedz
@WielkiNos wczoraj w moim mieście szedł taki śmieć z dwoma amstaffami na smyczy oczywiście bez kagańca. Ledwo był w stanie zatrzymać te kundle przed przejściem dla pieszych a co dopiero gdyby na kogoś ruszyły. Zatłukł bym takiego śmiecia gołymi rękami gdyby zaatakowały moje dziecko.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: żyjemy w kraju z gufna. To żenada, że NADAL nie mamy przepisu, który by surowo zakazywał posiadanie takich zwierząt i/lub TYLKO I WYŁĄCZNIE w przypadkach równie restrykcyjnych, co przygarnianie dzieci. Jakby coś się stało, to kilkucyfrowa kara i wsio (chyba, że 3 niezależnych ekspertów by udowodniło, że właściciel faktycznie nie jest odpowiedzialny). Inaczej się tego nie rozwiąże. Aha, nielegalna sprzedaż, hodowla etc. to jeszcze większa kara, a jak nie da
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Zauważcie jeszcze jedno, teraz coraz częściej obrzydza się zostanie rodzicem. Jak ktoś ma więcej niż jedno dziecko to już od patologii i "madek" jest wyzywany przy takiej okazji, gdzie jest konflikt psiarze vs dzieci. W którą stronę w ogóle ten świat poszedł, że nowego obywatela, który w przyszłości będzie #!$%@?ł na emerytury tych odklejeńców wyzywa się od bachorów, bombelków, gówniaków, itd? Sam mam psa i jest członkiem rodziny, ale trzeba
  • Odpowiedz
@WielkiNos: znajomy kumpla ma córkę i miał amstaffa. Na szczęście po kilku operacjach blizna na twarzy córki jest już ledwo widoczna. Po tej sytuacji wyleczył się z tych psów, a amstaff wyleczył się z życia.
  • Odpowiedz
  • 16
Zauważcie jeszcze jedno, teraz coraz częściej obrzydza się zostanie rodzicem (...) nowego obywatela, (...) wyzywa się od bachorów, bombelków, gówniaków, itd?


@Mekeos jest przyzwolenie i moda na nienawidzenie dzieci. Taka kobieta jest modna i nowoczesna. A spróbuj nazwać psa szczur to cię zjedzą. Kiedyś był na grupie temat czemu nienawidzicie dzieci - wisi do dziś. Czemu nienawidzicie psów zniknął po 2h.
WielkiNos - >Zauważcie jeszcze jedno, teraz coraz częściej obrzydza się zostanie rodz...

źródło: temp_file6978591100051929938

Pobierz
  • Odpowiedz