Wpis z mikrobloga

@lechulechu: to całkiem możliwe, wujek Janek i robotny przecież był i charyzmę miał. To i pewnie do kobiety zagadać potrafiłMało co prawda,o młodości Janka wiemy ale wydaję mi się, że,wyjazd do Armenii zryło psychikę Jankowi. Nie ważne jak bardzo Janek był napierdzielony momentalnie się ożywiał kiedy ktoś mu wspomniał o Armenii.
Jakieś tam nieprzepracowane traumy były, do tego wysokie bezrobocie - to pewnie dlatego Janek popadł w alkoholizm. Postać tragiczna, alkoholizm
  • Odpowiedz
@aa-aa: w latach 90tych pojechał w ramach chyba jakiejś akcji humanitarnej do górskiego karabachu. Co prawda parafrazuje bo Janek o tym mówił w belkocie alkoholowym być może z niewiedzy przekręcając delikatnie fakty.
Mianowicie wspomniał iż Turków nie lubi, bo zbyt dużo złego na jego oczach zrobili wobec Ormian. Miał na myśli Azerow..wspomniał też że pomagał przy budowie szpitala i coś tragicznego się tam wydarzyło co odmieniło jego życie na zawsze.
Wspominał
  • Odpowiedz