Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak będąc w podstawówce i gimnazjum oraz po części w liceum, choć w 2 klasie się przełamałem, wstydziłem się srać w szkole. Bo co jakby ktoś z klasy wszedł, usłyszał odgłosy, poczuł zapach. Jak ja wtedy cierpiałem trzymając gówno przez kilka godzin. Wielokrotnie było blisko nasrania w nachy w szkole, w podstawówce to się raz zdarzyło w drodze domu. Pamiętam to uczucie ulgi gdy wracałem do chałupy, by wypełnić muszlę rzadkim przetrzymanym przez kilka godzin kałem. Jakimż ogromnym bustem do komfortu było przełamanie się w tym zakresie. Gdy zacząłem mieć wyje*ane, co kto pomyśli i srać beztrosko w szkolnym kiblu na przerwach i w publicznych toaletach, gdy byłem w drodze do szkoły.
#przegryw
zachariasz-grundbaum - Pamiętam jak będąc w podstawówce i gimnazjum oraz po części w ...

źródło: e40 (1)

Pobierz
  • 4