Wpis z mikrobloga

To wsparcie z USA dla Ukrainy to trochę kupowanie czasu i w konsekwencji dalsza wojna na wyniszczenie tego kraju.

Z jednej strony dobrze, z drugiej nie wiem czy w ogóle jest opcja by Ruscy te wojnę przegrali z Ukrainą walczącą samodzielnie.

Koniec końców obstawiam za kilka lat podział Ukrainy na wschodnią będącą strefą wpływów Rosji i zachodnią, proaliancką

#ukraina #rosja #wojna
  • 14
  • Odpowiedz
@Grooveer:

Mają. Mogą się poddać i żyć / nie mieć zniszczonych miast...
Lub zacząć walczyć na 1000% — pełna mobilizacja wszystkich i wszystkiego. Wtedy będzie i większa pomoc z zachodu.

To obecne działania nie mają sensu.
  • Odpowiedz
@Pantokrator:

No ostatnio obniżali wiek mobilizacji z 27 lat na 25 :)
Wydaję mi się, że gdyby zaangażowanie społeczeństwa było na 1000%, to ów wiek wynosiłby może 16 lat... góra 18. A nie 27 :)
  • Odpowiedz
Jak twoim zdaniem wygląda walka na 1000%? Tobie się wydaje, że ich armia sobie walczy tak luzacko i bez spinki?


@Pantokrator: Pominąwszy już określenie "walka na 1000%"... xD

Ukraina nie prowadzi jednak wojny totalnej. Nawet nie próbuje jej prowadzić. Nawet nie próbuje ogarnąć #!$%@? wokół siebie. Ukraińscy oligarchowie nie wyskakują z okien. Nie było ani jednej karnej nacjonalizacji.

Nikomu też nie przyszło do głowy wysadzać gazociągów prowadzących na Węgry, Słowację i
  • Odpowiedz
@jl23:

Piszemy na wykopie. Nie widzę problemu, żeby posługiwać się tutaj takim językiem.

Nie jestem wojskowym... dowódcą, ale lubię gierki i rywalizację. Ze swojego doświadczenia wiem, że (zwłaszcza w grach zespołowych) jeśli chcesz wygrać, to musisz #!$%@?ć nie tylko za siebie, ale za innych również. A czasem i nawet to nie wystarczy, jeśli przeciwnik jest odpowiednio silny.

Sądzę, że to debilizm, walczyć z silniejszym wrogiem... BYLE JAK i liczyć na jakiekolwiek
  • Odpowiedz
@Kopyto96: Ja obstawiam, że Ukraina zostanie podzielona na 3 części - Donbas i Krym które zostaną wcielone do Ruskich, strefę buforową i Ukrainę Zachodnią, która w przyszłości stanie się członkiem Unii Europejskiej i potem NATO.

A w Strefie Buforowej będą się osiedlać Żymianie :P
  • Odpowiedz
Ukraina nie prowadzi jednak wojny totalnej. Nawet nie próbuje jej prowadzić. Nawet nie próbuje ogarnąć #!$%@? wokół siebie. Ukraińscy oligarchowie nie wyskakują z okien. Nie było ani jednej karnej nacjonalizacji.


@jl23: Jak wyobrażasz sobie Ukraińców prowadzących "wojnę totalną"? Wyciągną amunicję i sprzęt z dupy?
Zatrudnią dzieci w logistyce?

Nie było ani jednej karnej nacjonalizacji.


XDDD
No wyobraźmy sobie nawet, że Ukraina wprowadza ruskie standardy (a zachodni sojusznicy mówią "OK") - co
  • Odpowiedz
@jl23: Jak wyobrażasz sobie Ukraińców prowadzących "wojnę totalną"? Wyciągną amunicję i sprzęt z dupy?

Zatrudnią dzieci w logistyce?


@Pantokrator: Zamkną granice i fajrant.

No wyobraźmy sobie nawet, że Ukraina wprowadza ruskie standardy (a zachodni sojusznicy mówią "OK") - co nam daje "karna nacjonalizacja? Trochę forsy.

Problemem nie jest forsa, a amunicja i sprzęt, których Ukraina nie dostaje, bo USA nie chce dać, a Europa nie ma.


Jest forsa, jest i
  • Odpowiedz
Zamkną granice i fajrant.


@jl23: Jak rozwiązuje to problem z amunicją i sprzętem?

Jest forsa, jest i amunicja. Z różnych miejsc - od Korei i Japonii, przez Pakistan, na Chinach kończąc.


Nie.
Zresztą przed wojną Ukraina chciała kupować zachodni sprzęt. Nikt im nie chciał sprzedać. Była forsa, nie było sprzętu.
A do twojej wizji "wojny totalnej" potrzeba ze 4 razy tyle wszystkiego, co mają obecnie.

A zachodni sojusznicy jak najbardziej powiedzą
  • Odpowiedz