Wpis z mikrobloga

@warszawiak39: Kup sobie członkostwo w Alpenverein. To jest austriacki klub wysokogórski i z takim glejtem łazisz na legalu w słowacji wszędzie, a przy okazji masz ubezpieczenie. Opłata to 100 EUR rocznie - w zależności jak czesto jesteś w górach to mało albo dużo. Dochodzą też znizki w wielu schroniskach.
Jak chcesz opcję na Janusza to kupuejsz członkostwo przez Internet na parę dni przed wyjazdem w górach i masz ustawowe 14 dni
  • Odpowiedz
@nalej_mi_zupy: alvenverein dla Polaków niestety już nie daje przyzwolenia do chodzenia poza szlakami. Słowacy zmienili regulamin i żeby chodzić poza szlakami musisz przynależeć do klubu wysokogórskiego ze swojego rodzimego kraju.
  • Odpowiedz
@rozowy_dzban: Nieprawda, Słowacy nadal honorują Alpenverein. Sprawdzone w praktyce przez wielu znajomych. Tak w sumie, to czepiają się go mniej niż przed zmianą przepisów.
Żeby nie być gołosłownym, wrzucam ten link, gdzie słowackie AV potwierdza, że ich członkowie są traktowani jako członkowie narodowego klubu:
https://alpenverein-slovensko.sk/skialpinizmus-v-tanap-co-to-znamena-pre-clenov-alpenverein/
Polskie AV działa tak samo jak słowackie, czyli jest brokerem OAV.
  • Odpowiedz
@rozowy_dzban: Znam ten dokument bardzo dobrze, tam jest nawet trochę wzajemnie wykluczających się rzeczy :D
Ale on długo nie przetrwa w takiej formie. Będą zmiany, obecnie znów trwają konsultacje i zbieranie feedbacku od różnych środowisk. Ale to Słowacja, więc sprawa może się ciągnąć latami ;)
Swoją drogą, jedyną realną zmianą, która zaszła wraz z nowym regulaminem jest to, że strażnicy sprawdzają rejestrację wycieczki w aplikacji HZS (kij z tym, że regulamin
  • Odpowiedz
@nalej_mi_zupy: I możesz dalej chodzić, bo Alpen w 100% legalny. Tyle, że akurat teraz jest wiosenne zamknięcie nawet dla taterników, więc legalnie poza szlak dopiero od czerwca.
  • Odpowiedz
@warszawiak39: Szlaki prowadzące do schronisk są otwarte. Jeśli wybieracie się na wspinanie to również macie możliwość dojścia pod ścianę choć trzeba się liczyć z koniecznością torowania w śniegu.
  • Odpowiedz