Wpis z mikrobloga

@bbbbbbbb: Pani sprzątająca stwierdziła że to fluki czyli smarki z nosa Krzysia. Aron pytał o to Krzysia- ten potwierdził na którymś z wysrywów. Może dodatkowo wyciera o tapicerkę paluchy upaćkane śledziami czy innym żerem.W komentarzach sporo podejrzeń że inny płyn ustrojowy, ale jak wiadomo Krzysiu segsu nie używa i penesem się nie zabawia się.