Wpis z mikrobloga

W Polsce nazywamy to lagą na Roberta, ale pewnie trudno będzie ci to wytłumaczyć. Skoro jednak jesteśmy przy Lewandowskim – gdzie jest prawda o jego pozycji w zespole Barcelony. Raz słyszymy, że jest lubiany, że jest wzorem dla młodych i świetnym motywatorem. Innym razem, że szatnia jest zmęczona jego gwiazdorstwem.


Prawda jest gdzieś pośrodku. Przede wszystkim rozgraniczmy dwa słowa: sympatia i szacunek. Lewy ma szacunek szatni, bo jest piłkarzem z wybitnymi osiągnięciami. Z drugiej strony ma duże ego, myśli o sobie, o swoich golach. Nie powiedziałbym więc, że jest powszechnie lubiany. Jak w tej historii z grillem...


- Jakiej historii?


Kiedy Xavi podał się do dymisji, Robert zorganizował w domu grilla, by scementować zespół w trudnym momencie. Zaproszona była cała drużyna, ale znaczna część nawet nie przyszła. To chyba wiele mówi.


https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/laliga/ujawnia-kulisy-grilla-u-roberta-lewandowskiego-zatrwazajace-to-wiele-mowi/srq1e1q

#mecz #lewandowski #reprezentacja
  • 2
  • Odpowiedz