Wpis z mikrobloga

-wyjdź z piwnicy
-misja: kupić kartofelen
-hmm nie pójdę do biedro, spróbuję WSPOMÓC LOKALNE FIRMY, wesprzeć POLSKI KAPITAŁ, dać zarobić MAŁYM PRZEDSIĘBIORCOM
-czuj się dobrym człowiekiem kurde fajnie nawet
-idę
-jest warzywniak
-DZIEŃ DOBRY
-dobry sucham
-czy ma pan żółte kartofle?
-no mam 4 zote
-(drogo ale może warto) poproszę półora kilo
<cyp cyp cyp>
-6 złoty
-proszę (weź POLAKU moje pieniądze, napędzaj narodową gospodarkę) do widzenia!
-...
-wróć do domu
-obieraj kartofle
-1/3 leci do kosza
-gotuj je
-gotuj je
-no ile to się jeszcze będzie gotować?!
-no, w końcu, po 45 minutach
-mmm jakie niedobre
-ech
-tym razem biedra
-2,50 w promo
-ładne
-smaczne
-szybko się gotują
-....
-????????????
-nie ma profitu
  • 4
  • Odpowiedz
  • 1
@darek-jg: często są zółte, może nie wiesz, że to własnie one. Pójdź kiedyś do warzywniaka i poproś o zwykłego, białego kartofla.
  • Odpowiedz