Aktywne Wpisy
hellyea +12
white_cap123 +9
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Jak się za to zabrać?
Czy zwykła umowa kupna/sprzedaży wystarczy i wtedy wracam na kołach do domu? Czy muszę wyrabiać specjalne tablice eksportowe? Jeśli tak, to co wtedy z ubezpieczeniem? (gdzie je kupić? - na miejscu w urzędzie czy w jakimś punkcie w holandii, bo zakładam, że w polsce nikt tego nie ubezpieczy).
Dzięki za podpowiedzi.
Pozwolę sobie dodać tag #samochody, bo więcej obserwujących i pewnie znających temat #handel
Od razu po zakupie trzeba jechać do RWD - ichniejszego wydziału komunikacji aby wyrejestrowali przyczepę. Następnie z dowodem rejestracyjnym uderzamy do sklepu motoryzacyjnego, aby wydrukowali nam tablice.