Wpis z mikrobloga

@erebeuzet: drugi niestety gorszy, slabszy scenariusz, żarty mniej błyskotliwe, więcej wątków obyczajowych i feministyczna propaganda, która wali widza w twarz jak mokra szmatą. Z plusów, to troche rozbudowali watki niektorych postaci. Mimo wszystko da się jeszcze oglądać.
  • Odpowiedz
  • 1
@erhh1992: a trzeci sezon? Ja na początku drugiego jestem i jakoś zasnąłem przy tych wątkach feministycznych a serial stał się nudniejszy i o wiele mniej zabawny plus więcej brzydkich niepotrzebnych słów się pojawiło, potrafią shit shit shit przez pół odcinka gadać oraz nie wiem po co męczony jest wątek łóżkowy i te sceny całowania się. Spadek jakości z 9/10 na jakieś 6/10
  • Odpowiedz
Na szczęście w drugim sezonie, wraz z następnymi odcinkami poziom wzrasta. Bardziej niż feminizm wkurza para przemądrzałych bachorów, zdecydowanie za dużo poświęcili im czasu. Co do 3 sezonu, to było jakieś info? Bardziej ubolewam że nie będzie 3 sezonu Projektu Błękitna Księga, tylko że to z innej platformy. Może jak w przypadku Resident... Netflix wykupi sezon i spodoba się ludziom, to może zafunduje kontynuację?
  • Odpowiedz