Aktywne Wpisy
WypadlemZKajaka +255
Ej Mati, podnieśmy mocno pensje minimalna w montowni w Europy, a przy tym nie inwestujemy w nasz biznes bo inwestorzy zagraniczni są spoko i na pewno się nie zawiną jak się okaże, że koszty im się nie spinają.
Co może pójść nie tak?
Zarobki minimalne oderwane od rynku, ceny nieruchomości oderwane od wartości rynkowej.
Social tak rozdmuchany, że nie opłaca się niektórym pracować.
To jebnie.
#pracbaza #nieruchomosci
Co może pójść nie tak?
Zarobki minimalne oderwane od rynku, ceny nieruchomości oderwane od wartości rynkowej.
Social tak rozdmuchany, że nie opłaca się niektórym pracować.
To jebnie.
#pracbaza #nieruchomosci
Saddam_Husajn +1109
Ostatnia cyfra po zaplusowaniu powie Ci jak przejdziesz przez kryzys w IT:
1. ZOSTAJESZ W IT - to samo stanowisko i ta sama stawka
2. WYLATUJESZ Z IT - zbierasz szparagi w Niemczech
3. ZOSTAJESZ W IT - awans i wyższa pensja
4. WYLATUJESZ Z IT - pracujesz na na słuchawce (wciskanie umów)
5. ZOSTAJESZ W IT - degradacja i niższa pensja
6. WYLATUJESZ Z IT - ostatniego dnia pracy robisz Magika
1. ZOSTAJESZ W IT - to samo stanowisko i ta sama stawka
2. WYLATUJESZ Z IT - zbierasz szparagi w Niemczech
3. ZOSTAJESZ W IT - awans i wyższa pensja
4. WYLATUJESZ Z IT - pracujesz na na słuchawce (wciskanie umów)
5. ZOSTAJESZ W IT - degradacja i niższa pensja
6. WYLATUJESZ Z IT - ostatniego dnia pracy robisz Magika
Praktycznie te same pieniądze xD różnica jest taka, że city było budowane od zera, a real już miał jakiś skład
Wygoogluj sobie ogólny bilans transferowy, a nie same wydatki - to tak na początek.
A później jako uzupełnienie lektury poczytaj skąd pieniądze bierze Real, a skąd ma je City.
A tymi obrazkami to sam się zaorałeś i bladego pojęcia nie masz o historii ani pierwszego ani drugiego klubu xDDDDDDDDDDD
Sam fakt, że takie
Nie podniecam się zagranicznymi klubami, tylko politycznymi aspektami tych klubów. I tak, city jest #!$%@? ropociągiem, koniec kropka.
Jesteś tym typem wykopka, który się błaźni, i potem jeszcze brnie w to dalej, uderzając w osobę, zamiast uderzać w temat. Żałosne.