Wpis z mikrobloga

  • 4
@maniek74 a im wyżej mierzysz tym łatwiej wpaść w szambo! W 2020, pewnego ciepłego sycylijskiego wieczora poszedłem szukać warkocza bereniki na niebie(po paru piwkach). wracając do agroturystyki wpadłem jedną nogą w otwarte szambo. Jakbym inaczej krok postawil to bym sobie z wami nie śmieszkował xD wot historyjka apropos szamba
  • Odpowiedz
  • 0
@DJ007 tego nie rozgrywam na sztywno. Zależy od wykresu. USDJPY to dla mnie przede wszystkim timing. Nie ustawiam się jedną pozycją a trzema-czterema wejściami w ciągu dnia - niekiedy grid, częściej piramida.
Ale dla jasności - przebicie szczytu i brak dużej kontry w ciągu 2h - scenariusz nieważny.
  • Odpowiedz
tego nie rozgrywam na sztywno. Zależy od wykresu. USDJPY to dla mnie przede wszystkim timing. Nie ustawiam się jedną pozycją a trzema-czterema wejściami w ciągu dnia - niekiedy grid, częściej piramida.


@michelney: Żeby było merytorycznie. Ja właśnie dlatego się czepiam do niektórych Twoich wrzutek, że tam często są poziomy docelowe, a nie ma SL, żadnych jasnych kryteriów negacji (a nawet wejścia). Ostatnio pisałeś, że wlot kursu na 153 na jenie wywali
  • Odpowiedz
  • 0
@DJ007 no ciekawy komentarz i w końcu na poziomie. Owszem, ostatnio oddałem jena po 153.032 na stracie. Strata wyniosła 2250 zł (te pozycje byly 5 minut po zawarciu w zysku 50 pips, αλe poszły w stratę dość szybko). W tym tygodniu natomiast wziąłem: dwa dni temu o 15:39 2380 zł po gwałtownym spadku, zapewne spowodowanym interwencja boj.
Nie wiem,jakie tam masz zwroty coroczne i twoje MM też mnie nie interesuje. Graj sobie
  • Odpowiedz