Aktywne Wpisy
xPekka +1
Mirki, jak się rozliczacie z różowymi za mieszkanie? Zakładamy zwykła partnerkę, a nie żonę ani narzeczoną.
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Dziś domy do 1 300 000 zł w Norwegii, tylko w miastach/miasteczkach/przedmieściach gdzie z pewnością jest praca 2x/3x lepiej płatna niż w PL.
Wszędzie świeże powietrze, brak smogu jak w Bangladeszu, piękna natura, tani prąd, świetna pomoc socjalna, opieka zdrowotna i raczej pewna, sprawiedliwa emerytura.
Dodam, że takich fajnych domów jest bardzo dużo, u nas ostatnio nawet na wsi domy podchodzą pod bańkę.
176m2, 3 sypialnie, ładny ogródek, duży taras https://www.finn.no/realestate/homes/ad.html?finnkode=345899819
104m2, 3 sypialnie, piękna okolica, na nogach nad morze, przy lesie https://www.finn.no/realestate/homes/ad.html?finnkode=321614653
119m2, 3 sypialnie, blisko centrum miasteczka, blisko nad morze, fajny tarasik https://www.finn.no/realestate/homes/ad.html?finnkode=322699660
224m2, 6 sypialni, ładny widok z tarasu, blisko Szwecji (tańsze zakupy) https://www.finn.no/realestate/homes/ad.html?finnkode=348877162
#nieruchomosci
W Polsce po porstu NIE DA SIE tanej, wiec MUSI byc (coraz) drozej :)
(pomijam że za 200k eurasków to domu w sensownym powiecie nie dostaniesz u somsiada złodzieja. Okolice w których ja osobiście byłbym skłonny zamieszkać to bliżej 300k euro i to za mieszkanie, no ale za brak ciapaków, pajjetów i smoluchów się niestety płaci)
Nie muszę, mam firmę i wszystko dzieje się zdalnie, a w Norwegii 99% społeczeństwa mówi po angielsku. Ale pewnie jeśli tam zamieszkam na stałe to się nauczę.