izrael #iran #wojna Na wstepie: nie jestem jakims szurem z otwartymi oczami czy onuca Ale troche dziwi mnie ta podnieta i odklejka (hehe wszystko zestrzelili) wszelkiej masci normików patrzacych na te konflikty od swieta Kazdy kto troche interesuje sie tematem wie, ze sprawa nie wyglada tak rozowo, a pierwszy atak (moze i poki co ostatni) byl pewnie jedynie skierowany na przesaturowanie izraelskiej obrony przeciwlotniczej. Wiec wynik zestrzelen na poziomie 90% + nie jest nadzwyczajny. Juz pomijam fakt, ze te zapewnienia strony izraelskiej o zestrzeleniach na poziomie 99% mozna wlozyc miedzy bajki (jak te z duchem Kijowa) i byly juz ladne trafienia w bazy lotnicze. Imo jezeli to sie teraz nie skonczy to bedzie bardzo dluga rozgrywka, gdzie zestrzelania beda na bardzo wysokim poziomie. Liczy sie kto na koniec dnia zostanie z wieksza liczba rakiet. Nawet zestrzeliwanie szachidow z dzialek mysliwcow moze stanowic problem (niska predkosc przelotowa), a rakiety powietrze powietrze sa w uj drogie. Tutaj by sie przydal jakis mysliwiec z drugiej wojny swiatowej xd
Do sedna, jezeli bedzie to dluzsza rozgrywka to podobnie wygladalo to na Ukranie, gdzie poziom zestrzelen byl na rewelacyjnym poziomie. Dobrze wiemy jak wyglada to teraz (ruscy bezkarnie wala im w miasta bombami termobarycznymi i pala zywym ogniem)
Do sedna, jezeli bedzie to dluzsza rozgrywka to podobnie wygladalo to na Ukranie, gdzie poziom zestrzelen byl na rewelacyjnym poziomie. Dobrze wiemy jak wyglada to teraz (ruscy bezkarnie wala im w miasta bombami termobarycznymi i pala zywym ogniem)
@snieznik: Różnica jest taka że Ukraina nie miała czym walić w ruskich, a jak Izrael się #!$%@? to się pastuchy kopytami nakryją
@snieznik: Wczoraj rakiety zestrzeliwało wojsko USA, GB i Izraela plus kopuła jak już coś doleciało tu niema porównania z Ukrainą. gdyby Izrael dostawał tak po dupie jak Ukraina uwierz, że USA nie stało by biernie.
Na wstepie: nie jestem jakims szurem z otwartymi oczami czy onuca
Ale troche dziwi mnie ta podnieta i odklejka (hehe wszystko zestrzelili) wszelkiej masci normików patrzacych na te konflikty od swieta
Kazdy kto troche interesuje sie tematem wie, ze sprawa nie wyglada tak rozowo, a pierwszy atak (moze i poki co ostatni) byl pewnie jedynie skierowany na przesaturowanie izraelskiej obrony przeciwlotniczej. Wiec wynik zestrzelen na poziomie 90% + nie jest nadzwyczajny.
Juz pomijam fakt, ze te zapewnienia strony izraelskiej o zestrzeleniach na poziomie 99% mozna wlozyc miedzy bajki (jak te z duchem Kijowa) i byly juz ladne trafienia w bazy lotnicze. Imo jezeli to sie teraz nie skonczy to bedzie bardzo dluga rozgrywka, gdzie zestrzelania beda na bardzo wysokim poziomie. Liczy sie kto na koniec dnia zostanie z wieksza liczba rakiet. Nawet zestrzeliwanie szachidow z dzialek mysliwcow moze stanowic problem (niska predkosc przelotowa), a rakiety powietrze powietrze sa w uj drogie. Tutaj by sie przydal jakis mysliwiec z drugiej wojny swiatowej xd
Do sedna, jezeli bedzie to dluzsza rozgrywka to podobnie wygladalo to na Ukranie, gdzie poziom zestrzelen byl na rewelacyjnym poziomie. Dobrze wiemy jak wyglada to teraz (ruscy bezkarnie wala im w miasta bombami termobarycznymi i pala zywym ogniem)
Nie twierdzę, że jesteś ale każdy szur i onuca też tak pewnie mówi.
@snieznik: Różnica jest taka że Ukraina nie miała czym walić w ruskich, a jak Izrael się #!$%@? to się pastuchy kopytami nakryją