Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem wojny powinny wyglądać tak, że elity po prostu dzwonią do siebie i umawiają się na telefon bez sprzętu bez niczego. Jeżeli ich jest tylko dwudziestu to oni wybierają dwudziestu, umawiają się poza Gdańskiem i siadają w samochody, jadą za nimi, tłumaczą w jakim miejscu czekają na nich. Wtedy wychodzą, spotykają się jeden na jeden i mówią bez sprzętu, bez niczego, jest nas dwudziestu, nas jest dwudziestu i wtedy oni mówią, że czekają na nich tam, w takim takim miejscu, podjeżdżają, oni czekają tam, jest tam dwadzieścia osób przyszykowanych do bójki i wtedy lecą na siebie. Ale bez sprzętu, na gołe ręce i biją łokciami, pamiętajcie biją łokciami. Nie wolno... nie wolno...

#iran #izrael #usa #wojna
Kalwi - Moim zdaniem wojny powinny wyglądać tak, że elity po prostu dzwonią do siebie...

źródło: ARKA hooligans polish polen 1-4 screenshot

Pobierz
  • 2
@Kalwi Od dawna to powtarzam. Albo wersja zespołowa rząd + premier i prezydent albo prezydenci na solo.
Ruscy może by nie musieli zmieniać pionka, a w Polsce wybory prezydenckie byłby rozgrywane na zasadzie mistera polski mma.
Kto wygrywa ten bez jednego wystrzału przejmuje drugie państwo, a wszyscy się na to godzą i nikt nie ginie bez sensu w ramach kłótni polityków. Rewanż dostępny co 2 albo 4 lata. A ile kasy za