Wpis z mikrobloga

  • 4
@0rdynus: egzystencjalne. Takie ktore polegaja na tym ze mam fanaberie nie hyc #!$%@? niewolnikiem na tym ze mnie przybija szarosc monotonia i rutynowosc zycia. Ze dobija bledne kolo codziennych czynnosci z ktorych nic nowego nie wynika. Ze zyje w jakiejs mentalnej bance jakiegos postepu ktorego nie ma i u mnie nigdy nie bedzie. Ze nie potrafie sie pogodzic z takim zyciem jakie mam. Z #!$%@? kokchozem brakiem relacji kokezwnskich przyjaciwlskich czy
No coz, z wiekiem czlowiek nabiera dystansu, dojrzalosci i konfrontuje swoje poglądy z rzeczywistoscią. Mowią, ze rzeczywistość jest lustrem naszego charakteru ale to tak nie do końca- ostatecznie ludzie maja cie gleboko w dupie do momentu aż sobie przypomną, że cos potrzebują od Ciebie.
Kwestia tego jakie wychowanie otrzymałeś i na ile niepotrzebnych pierdół zwracasz uwagę.
Totalnie niepotrzebnie.
Obierz cel i podążaj jak #!$%@? samuraj bo właśnie droga jest celem.