Wpis z mikrobloga

Tylu chochołów o nieruchomościach co dziś na wykopie dawno się nie naczytałem.
Podczas gdy obecnie w całej Europie zaczęła pękać bańka to w uprzednio PL zrobiono dobrze developerom najpierw trzymając w #!$%@? niskie stopy, gdzie kazdy kto miał wolne 80-100k ładował się w nieruchomości, bo na lokatach/w obligacjach nie dało się obronic przed inflacją. Potem BK2% zrobił dobrze bankom i developerom, teraz BK0 powtórzy swój "sukces", a na w gorących pochwała dla razemactwa, którzy proponują rozpieprzyć państwowe pieniądze na program, który również podniesie ceny i zwiększy obciążenia podatkowe, przez co zdolność przeciętnego mireczka jeszcze bardziej spadnie.

Za te zaniżane stopy, BK2 i BK0 powinien być trybunał stanu, a na ten #!$%@? nie ma łatwego remedium.

#nieruchomosci
  • 6
@FilSardyn: Moim zdaniem działania rządu PiS w kwestii BK2% jak najbardziej wyglądają jak próba uwłaszczenia się na środkach publicznych poprzez transfer pieniędzy z podatków do deweloperów i banków. Problem z przestępcami polega na tym, że robią się na przestępstwach bogaci, a przez to potężni i nie do ruszenia.
  • 3
@jacos911: Nie wiem czy uwłaszczenia. Bardziej podejrzewałbym lobbing - a spośród tych którzy mogli lobbować to nawet prędzej banki niż developerów. Niskie stopy - rozkręcona akcja kredytowa - dla banków zysk; podniesione stopy (co ogranicza akcję kredytową) to wprowadzony program popytowy - dla banków zysk; skończył się program popytowy to wprowadzają nowy - znowu dla banków zysk. Niewprowadzenie któregokolwiek z tych kroków spowodowałoby w pierwszej kolejności zmniejszenie akcji kredytowej, a dopiero