Wpis z mikrobloga

@kontodlabeki: a propos medykamentów - póki co wychodzę na tym średnio bym powiedział, ale staram się regulować wewnętrznie sam. Nawet nieźle sypiam odkąd poniekąd życie zmusiło mnie do wykupienia działki na cmentarzu. Wiem, gdzie będę leżał. Położę się tam za 10-20-50 lat? Ale tak czy srak tam albo w okopach. Nic innego nie ma. Odeszły mi wszelkie złe emocje. Nie czuję chciwości, nie boję się, nie mam potrzeby imponowania nikomu. Jest