[FedoraTyrone]

Nigdy nie zaprosiłem żadnej kobiety na wspólne wyjście. Po prostu się wstydzę. Jakoś boję się reakcji otoczenia. Gdybym np kogoś zaprosił i był pewny że ta osoba nikomu nigdy nie powie to byłoby ok, ale tak to nie potrafię się przełamać. Wiem, że ludzie strasznie plotkują o takich sprawach, że X coś tam smali cholewki do Y itp. Później nie mógłbym spojrzeć się w oczy naszym wspólnym znajomym.

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #tfwnogf

[solus_ipse]

@FedoraTyrone: oki, to twoje geny odpulają się z puli genów i tyle, ktoś inny zajmie twoje miejsce

[Elberus]

@FedoraTyrone: normiki nie mają takich rozterek

[Szymif]

@FedoraTyrone ostatnio widziałem jakiś filmik w którym laski narzekały że faceci już nie zagadują.

Mam ten sam problem co ty, mam niską samoocenę i bardzo przejmuje się tym co inni o mnie mówią. Blokuje mnie to przed dalszym działaniem

[lubiejescfrytki]

@FedoraTyrone no tak by było, taka ludzka natura ¯_(ツ)_/¯

[heniek_8]

@FedoraTyrone: ciekawe co w takiej sytuacji myśli sobie James Bond...
Proponuje lasce drinka i pójście do pokoju na fiku miku, a z tyłu głowy musi mieć lęk że jak on spojrzy w oczy obgadującym go kolegom i sąsiadom ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sprawdzajacy]

@FedoraTyrone: też o tym całe życie myślałem, ale miej wywalone na innych oni mają was gdzieś, powiedz sobie w głowie fuck it i idź zmuś się

[sprawdzajacy]

Mam ten sam problem co ty, mam niską samoocenę

@Szymif: ja nie mam niskiej i tak miałem