Aktywne Wpisy
thorgoth +147
Dios mio, właśnie się dowiedziałem że to jest nasza reprezentantka na Eurowizje.
Może i nie potrafi śpiewać ale za to wygląda bardzo radiowo.
#eurowizja #polska #rozowepaski
Może i nie potrafi śpiewać ale za to wygląda bardzo radiowo.
#eurowizja #polska #rozowepaski
Viado +871
Gastronomia w polsce:
- Oszukiwanie pracowników na hajs, praca bez umowy, nadgodziny
- Kawa za 17zł a woda za 10 xD
- Wciskanie klientom że wszystko jest kraftowe a kupujesz gotowe buły z makro
- Jak najmniejsze porcje żeby przez przypadek ktoś się nie najadł
- Dania robione na #!$%@? przez pijanego kucharza
- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych
- Czekanie 15 minut na podanie menu przez kelnera
-
- Oszukiwanie pracowników na hajs, praca bez umowy, nadgodziny
- Kawa za 17zł a woda za 10 xD
- Wciskanie klientom że wszystko jest kraftowe a kupujesz gotowe buły z makro
- Jak najmniejsze porcje żeby przez przypadek ktoś się nie najadł
- Dania robione na #!$%@? przez pijanego kucharza
- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych
- Czekanie 15 minut na podanie menu przez kelnera
-
Oh shit, here we go again... Niedawno rozpadl mi sie zwiazek ale czuje ze jestem juz gotowy na "powrot do rynku matrymonialnego".
Jakie macie podejscie do placenia za dziewczyne na randce?
Jestem skonsternowany bo nie wiem jak zachowywac sie w sytuacjach gdy jestem z dziewczyna na randce i kelner przynosi rachunek. Nie mam nic przeciwko zeby np. na poczatku za nia zaplacic, ale nie chcialbym tez zeby wytworzylo to precedens ze sie przyzwyczai i bedzie oczekiwac placenia non stop (wtedy wiadomo ze to nie material na dziewczyne).
Jakie wy macie podejscie i strategie w tym kierunku? Pytacie wprost czy dzielicie rachunek, a moze macie inne podejscie?
Sorry za glupie pytanie ale mam 30 lat, totalnie wypadlem z obiegu... bylem w dlugim zwiazku i wszystko dzielilismy pol na pol co mi sie podobalo. I takiej dziewczyny bym szukal. Ale jak ostatnio memy na wykopie widze z tiktoka o dziewczynach ktore oczekuja ze na randkach to facet placi to mi sie chyba na ten rynek nie chce wracac....
#tinder #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #randkujzwykopem
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Jak ani drgnie w kierunku rachunku, a ci się podoba - to raczej bedzie wymagała, żebyś to ty ciągle płacił.
Jak sięgnie po rachunek, a chciałbyś z nią drugie randewu - to zapłać i powiedz, że nastepnym razem ona stawia.
A jeśli ani drgnie/chce zapłacić, a Ci się nie podoba i wiesz, że nie bedzie drugiej randki too zaproponuj na pół.
jedne Ci sie beda chcialy skladac, inne nie, jeszcze inne pokaza sie super pazerne
Byłoby miło jakby chłop symbolicznie powiedział, że to zrobi, ale generalnie nie mam problemu z tym aby zapłacić za siebie.
Ale taki sygnał pokazuje mi po prostu, że bierze to na poważnie. Polecę tu może glupotkami, ale z tego jak znajome były na randkach, gdzie chłop usilnie chciał dzielić rachunek lub w ogóle aby dziewczyna płaciła za dwójkę- w późniejszej relacji
@mirko_anonim: jak przed rachunkiem zaprosi do siebie, to płacę
Tu większość to gotowa by była zapłacić za możliwość randki a ty tu pytasz o płacenie za rachunek
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Atak na serio kolega @kosmita dobrze określił co i jak.
@zonecom: absolutnie nie.
Urodziwe dziewczę może być zepsutą panienką. Proponuję oduczyć się oceniania wyłącznie na podstawie urody, bo z tego bierze się większość kłopotów... a największy z nich to spermiarstwo. To że jest ładna to powód do tego, żeby chcieć ją ew. poznać. Zatem, dokładnie tak jak napisałem - poznajesz, jak wyjdzie że jest ok i jest zainteresowana, to dopiero proponujesz randkę.
Przeczytaj jeszcze raz mój post.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
@mirko_anonim: 50/50 albo ona