Wpis z mikrobloga

Obejrzałem właśnie nową Diunę. O ile sam film zajebisty, pełny pięknych zdjęć, widowiskowych motywów i efektów, tak ciężko było niestety zdzierżyć większość scen z Zendayą. Ciągle odnosiłem wrażenie, jakby grała tam za karę, a z postaci Chani zrobiła naburmuszoną ciągle fochającą się na wszystko, antypatyczną smarkulę. W ogóle nie pasowała do dynamiki postaci Paula, granego przez Chalameta (który moim zdaniem w ostatnim akcie filmu naprawdę zajebiście oddał charyzmę Muad'diba)

#dune #diuna
  • 3
@trebeter: To mogą ogarnąć na szybko rozmową po ktorej zrozumie swoją nową rolę w imperium.
Bardziej mnie ciekawi co dosztukują żeby zrobić widowisko, bo w mesjaszu to za dużo fajerwerków nie ma.