Aktywne Wpisy
TSR44 +454
ATAT-2 +697
Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Wołaj, jak sytuacja się jakoś rozwinie. Jestem ciekaw, bo miasto to samo, a też miałem problemy z różnymi dziwnymi psiarzami, ale nie ocierało się to nigdy o policję. Ciekawe jak to wygląda po wejściu na drogę formalną.
@otto13: I właśnie dlatego należy pozwać o 700 zł
W warszawie nawet pies nie musi chodzić na smyczy i mieć kagańca. W krakowie park po otwarciu został #!$%@? (trawa do zera wydarta, ławki obgryzione) przez #!$%@?ęte psy, jak masz normalnego psa to niestety miasto nie jest dla niego, bo inni nie szanują
@czteroch: o dziwo policja lubi się zajmować takimi sprawami, więc małe szanse na wołanie
700 + za straty moralne!