Aktywne Wpisy
snickers111a +110
#!$%@? zamówiłem se piccunie na glovo bo posiadówa w domu, czekam ponad 3 godziny na dostawe, byly w międzyczasie dwa telefony, że pizze juz w piecu, a potem że już dostawca wiezie.
No i przyjechała, niedość, że zimna to mam wrażenie że dostawca latał bokiem z tą pizzą bo wygląda tak jak na foto pic rel.
Daje chłopu 150zł (zamówienie za 145zł) - już 5 zł nie chciałem bo po takim czekaniu
No i przyjechała, niedość, że zimna to mam wrażenie że dostawca latał bokiem z tą pizzą bo wygląda tak jak na foto pic rel.
Daje chłopu 150zł (zamówienie za 145zł) - już 5 zł nie chciałem bo po takim czekaniu
Ziarenkokawy +1
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Nie umiem rozstawac sie z rzeczami. Mam cholera pokitrane po szafkach jakies urzadzenia z ktorych nie korzystam, ale nie moge ich sprzedac bo mam w glowie, ze moga sie przydac i bede zalowal :D takie glupoty typu gimball, dwie lustrzanki, sprzet audio stary, kilkuletnie komputery, stary ekspres do kawy itp.. Ja wiem, ze one caly czas maja wartosc i mozna by to spokojnie sprzedac i odzyskac czesc hajsu, ale zwyczajnie mam blokade w glowie zeby sie tgo pozbyc. Zbieractwo jakies czy ki ch*j?
@nalej_mi_zupy: a drugi argument - nie korzystam z macbooka starego od 2 lat, pewnie jakbym sprzedal wtedy a nie teraz to bym duzo wiecej dostal, juz nie mowiac ze te 2 lata ta kasa moglaby zbierac swoje odsetki albo pracowac na siebie w jakims