Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #tinder #rozstanie #gownowpis #problemytrzeciegoswiata

Jakby się do was odezwała ex, to byście odpisali normalnie, czy udawalibyście, że macie wywalone w nią? Niby trzeba mieć rigcz i zachowywać się tak, ze macie ją gdzieś. A z drugiej strony, to w sumie jak pamiętam, zawsze w relacjach kulała u mnie komunikacja ( w sensie nie tylko u mnie) i było takie trochę udawanie i obrażanie się, zamiast rozmowy. No i z drugiej strony, nie dla każdego warto też odpuścić, nie unosić się honorem i wyciągnąć rękę, bo się można odbić od ściany.
Więc w sumie się zastanawiam. Plany kiedyś miałem żeby poudawać trochę, ukartować spotykanie i na tym spotkaniu oblać ją jakimś moczem, czy kupą w płynie i dopiero wtedy zablokować i zwyzywać. No ale czy zawsze należy oddawać?
  • 6
  • Odpowiedz
Jakby się do was odezwała ex, to byście odpisali normalnie, czy udawalibyście, że macie wywalone w nią?


@LadnyChlopczyk: To akurat zależałoby od samej ex, są takie osoby które po rozstaniu się zachowują jak normalni ludzie względem siebie i spoko a są toksyczne małpy do których byś wezwał egzorcystę co najwyżej.
  • Odpowiedz