Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
arysto2011 +159
#globcio #bekazlewactwa #ocieplenieklimatu
W latach 90. popularna była dziura ozonowa i kwaśne deszcze. W Świecie Nauki i innych popularnonaukowych czasopismach pisano poważnie, że będziemy żyć pod kopułami, bo z nieba za 10 lat będzie leciał kwas. Co drugi mieszkaniec Ziemi miał umrzeć na czerniaka skóry.
Widać dzisiaj, że po 30 latach ta narracja jest identyczna, ale bardziej wyrafinowana. Walczy się z naturalnymi zjawiskami, które mają miejsce - ze zmianami klimatycznymi. Jak świat
W latach 90. popularna była dziura ozonowa i kwaśne deszcze. W Świecie Nauki i innych popularnonaukowych czasopismach pisano poważnie, że będziemy żyć pod kopułami, bo z nieba za 10 lat będzie leciał kwas. Co drugi mieszkaniec Ziemi miał umrzeć na czerniaka skóry.
Widać dzisiaj, że po 30 latach ta narracja jest identyczna, ale bardziej wyrafinowana. Walczy się z naturalnymi zjawiskami, które mają miejsce - ze zmianami klimatycznymi. Jak świat
Widzę, że jesteś mocno wydygany( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Grooveer: xd
@Lukardio: Nie słuchaj grovera, przemoc a przede wszystkim kręcenie wora są na porządku dziennym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kret_Huczsrajajaminski: to nawet nie jest przemoc, to zabawa towarzyska
I zawiódł go w końcu?
@SoplicaTadeusz: To zależy w którą stronę pójdzie polski pobór i jak zostanie rozwiązany, problemem jest mentalność niektórych oficerów. Jeśli weźmie część rozwiązań z Korei Płd. to przemoc, tyle, że bardziej psychiczna jest nadal problemem. Kpopiary się
@Grooveer: ja bylem na Zetce w 2006 (turbo Lato) I juz wtedy nie bylo przemocy. Oczywiscie zdarzaly sie czasem solowki bo ktos mial z kims problem, ale byly to bardziej pojedynki. Zadna druzyna (kazdy pokoj, od6 do 8 osob) nie dalaby aby ktos z jej czl,onkow byl gnebiony lub dojezdzany) ale jak dwie osoby
@kexus512: Jestem z ostatniego obowiązkowego poboru. Te wasze mityczne kręcenie wora i fala to taka sama miejska legenda jak koszarówki i wykopowe mądrości o kobietach. Naczytacie się głupot w internecie i myślicie, że wiecie coś o rzeczywistości.
Po pierwsze nie ma już obowiazkowej służby zasadniczej, więc nie ma takiej masówy. Do wojska w większości trafiają ludzie, którzy chcą tam być i raczej nie planują wylecieć za takie głupoty.
Po drugie teraz są czasy komórek, video, internetu. Łatwo wsyzstko nagrać, udostępnić. W razie takiego wycieku góra musi się tłumaczyć, są problemy. A priorytety każdego w służbach państwowych to unikanie problemów i tłumaczenia się �