[Murasame]

Po obrzejrzeniu najnowszego odcinka #invincible rozwala mnie jedna rzecz




#przemyslenia

[Pioter_Polanski]

@Murasame: przecież ten mudżyn w dredach nie był zły tylko odbiło mu po tym "wypadku" kiedy uratował niezwyciężonego. Więc rozterki moralne moim zdaniem słuszne ¯\(ツ)/¯

[Murasame]

@Pioter_Polanski:

To normalne, że ma się rozterki moralne jak goni się złoczyńcę po mieście. Tyle, że typ złamał jego matce rękę, rzucał bratem po pokoju i jeszcze rzucał w ich stronę nożem sprawdzając czy niezwyciężony zdąży go złapać xD

[ZamaskowanyTajemniczySzachista]

@Murasame: tylko ten typ nie był sobą, jego mózg połączył się z milionami innych jego wersji z innych rzeczywistości i oszalał. Przed tym wydarzeniem był dobrym gościem a oszalał ponieważ ocalił głównemu bohaterowi życie.

[Murasame]

@ZamaskowanyTajemniczySzachista:

Czyli dlatego bo był dobrą osobą warto było ryzykować życiem jego matki i brata?

[ZamaskowanyTajemniczySzachista]

@Murasame: gdyby nie on to główny bohater by nie zył a on w nagrodę za ocalenie mu życia go zabił

[Pioter_Polanski]

@ZamaskowanyTajemniczySzachista: zabił go za zaatakowanie jego rodziny

[Trochutak]

@Murasame: moralne rozterki Marka wynikały też z tego, że nie chciał być jak jego ojciec, który zmasakrował setki ludzi w trakcie "dyskusji" z nim. Nie chcąc być jak ojciec unikał rozlewu krwi i śmierci, nawet w sytuacji zagrożenia życia jego najbliższych. Ale jak widać Vlitrumiańska krew płynie w jego żyłach i wystarczy tylko odpowiednio go zmotywować by pękł i siał zniszczenie.

[ZamaskowanyTajemniczySzachista]

Ale jak widać Vlitrumiańska krew płynie w jego żyłach i wystarczy tylko odpowiednio go zmotywować by pękł i siał zniszczenie.

@Trochutak: a może to właśnie ludzka krew. Przecież ludzie mają w zwyczaju tracić nad sobą panowanie.