Wpis z mikrobloga

#przegryw #nieruchomosci
ostatnio matka porównywała mnie do jednego kolegi z pracy(kołchoz na minimalnej),jak on to pracuje dzień w dzień i to już od najmłodszych lat i ogólnie pouczała mnie że niby jestem leniem bo od jakiegos czasu nie znalazlem sobie nowej pracy
oczywiscie calkowicie pominela fakt ze ten kolega jest synem właściciela,nie ma jeszcze 30 lat o ojciec juz wybudował mu duży dom jak i 3 jego rodzeństwa XDDDDDDDDDD
jak jej odpowiedzialem ze jakby ona miala firme i by mi wybudowala dom to tez bym charowal dzien w dzien na co klasycznie odwróciła kota ogonem i ryknela ze ona czeka aż ja otworzę swoją fimę XD
  • 17
  • Odpowiedz
@wilk633 @ren-downhill ja wychowalem się w biednej rodzinie i jakoś doszedłem do czegoś ciężka praca więc jednak można.

@wilk633 nie rozumiem do końca o co masz ból dupy. Czyli skoro nie jesteś dziedzicem majątku to należy usiąść na dupie z założonymi rękami i nic nie robić?
  • Odpowiedz
@wilk633: i tak się żyje w tym szarym świecie, oski dostanie duży dom, stanowisko w firmie starego, paręset k na konto a szary polak musi robić dla janusza za 2k netto mies, to tzw skill issue, było urodzić się w bogatszej rodzinie xd /s
  • Odpowiedz
  • 17
@Notes: ale ja nie kwestionuje tego że cięzką pracą można dojść do wielkich rzeczy ale to porównanie jest po prostu groteskowe xD
ona uwielba mnie porównywać do dzieci koleżanek o ten skończył studia i ma dobrą pracę o ten ma już odłożone 100 tys na koncie ale kiedy to ja ją porównuje do innych rodziców to dostaje szału i nazywa mnie niewdzięcznym
  • Odpowiedz
olej temat i skup się na sobie misiaczku i lepiej ci to na zdrowiu wyjdzie


@Notes: ale dostrzegasz, że OP pisze o rozmowach ze swoją matką? To nie jakaś koleżanka czy dziewczyna tylko rodzicielka, osoba od której najtrudniej w życiu się odseparować
  • Odpowiedz
@NicolasLatifi dostrzegam. I zgadzam się, że nie jest łatwo :/ ale czasem trzeba wpuścić coś jednym uchem a wypuścić drugim.
Brzmi banalnie i wiem, że nie zawsze się da ale temat może być na tyle skomplikowany, że nie będzie go można rozwiązać paroma poradami w komentarzu na wykopie.
Ale przejmowanie się takimi toksycznymi tekstami zwłaszcza ze strony najbliższych może tylko doprowadzić do złego
  • Odpowiedz
@Notes: łatwo powiedzieć w stosunku do znajomych z pracy, szkoły, itd. Najtrudniej wobec rodzica, partnera, dziecka. Ogólnie polecam w temacie pierwsze 3 sezony Sopranos, główny bohater, totalny alfa jest przy matce malutkim zakompleksionym chłopcem.
  • Odpowiedz
@NicolasLatifi tylko życie to nie film czy serial. Oglądałem Sopranos ale nie będziemy tu teraz przekładać schematów na życie OPa

Ja wiem, że łatwo powiedzieć a trudniej zrobić ale jeśli nie walczy się z problemem to raczysko potrafi się z czasem bardzo rozrosnąć. Tylko tyle chciałem powiedzieć
  • Odpowiedz
lepiej żeby od nich też niczego nie wymagali tak żeby kolejne pokolenie też było śmieciowe


@Chris_Karczynski: czym innym jest wspierać w rozwoju na poszczególnych etapach dorastania i edukacji, stawiać realistyczne wymagania, a czym innym jest przemknąć przez większość dorastania bez rozmów i obudzić się gdy dziecko ma 20 kilka lat i nagle porównywać je w taki sposób jak opisuje OP.
  • Odpowiedz