Wpis z mikrobloga

Polecicie jakiegoś hardtaila do jeżdżenia po szlakach górskich? Np Przehyba. Oczywiście przebieg po ścieżkach rowerowych i zwykłych klepiskach wokół miasta też bedzie
minimum:
- amortyzator powietrzny
- hydrauliczne hamulce
- sztywna oś?
Budżet - nie wiem, miałem nadzieje że 5k wystarczy. Kiedyś tu polecano Merida Big Nine 400. Czy nowa rewizja tego roweru jest OK?
Jeżeli chodzi o przerzutki - nie mam najmniejszego pojęcia jakie potrzebuje. Do tej pory jeździłem kolarką i te ząbki i koła to było całkowicie co innego
Jazda raczej rekreacyjna więc nie potrzebuję przelotowych powyżej 35kph na napędzie. A pod górke to chyba każdy ma dobre przełożenie

https://www.decathlon.pl/p/mp/ridley/rower-gorski-ridley-ignite-a9-d1040m/_/R-p-e8739959-632e-429b-82f9-fb2ce565c4d6?mc=e8739959-632e-429b-82f9-fb2ce565c4d6_c1&c=Czarny
Takie coś wyszukałem ale nie wiem czy dobre to.

Polecacie jakieś sklepy w Krakowie lub online z rowerami?
#rower
  • 12
  • Odpowiedz
@dzem_z_rzodkiewki: trek roscoe. Mam Roscoe 7, jeżdżę po singlach w lesie, po singlach w bikeparkach i jestem zachwycona. Chcesz poskakać, to poskaczesz, chcesz mieć flow, to będziesz miał. Radzi sobie ze wszystkim, z czym trailówka poradzić powinna.

Polecacie jakieś sklepy w Krakowie

Tomar. Ten w Modlniczce bardziej niż na Klasztornej.

Ale na ścieżki roweru w góry nie polecam - będzie po prostu bardziej męcząco. Jedziesz tym i buczysz po asfalcie, bo
  • Odpowiedz
@dzem_z_rzodkiewki:
Dopisz jeszcze do listy koła tubless/tubless ready i dropper post.
Jak chcesz robić wycieczki po górach i nie zależy ci na prędkości na płaskim i pod górę to bym patrzył na coś bardziej trailowego niż big nine i rower z linka. Zobacz sobie, np: marin san quentin, nukeproof scout, dartmoor primal.
  • Odpowiedz
@n000t: to co wysłałem to chyba MTB XC. W Trailowym byłby fajny fun ale w ramie nawet nie zmieściłbym odpowiedniego zapasu bidonów/wody :( Chociaż kusi ten amortyzator 140mm
Z drugiej strony te wszystkie rowery to na zamówienie zzagranicy, wolałbym coś z PL dystrybucji. W Decathlonie chyba nawet nie ma w tej cenie nic innego niż MTB XC
  • Odpowiedz
@dzem_z_rzodkiewki:
Marin i dartmoor są w polskiej dystrybucji, masz jeszcze NS bikes i w zasadzie każdy producent ma coś w tym segmencie, cena trochę większa ale masz w niej dropper post, który moim zdaniem to największa rewolucja od wynalezienia przerzutek i uważam, że jeśli chcesz jeździć po górach to jest MUST HAVE.

Co do wody to pewnie i tak, będziesz na górskie wycieczki zabierać plecak, więc po prostu kup taki z
  • Odpowiedz
@n000t: mam za malą ramę na jakikolwiek koszyk, mieści mi się tylko w szosie ;) Ale nikt ze znajomych z koszykiem po górach i singlach nie jeździ, nawet jeśli się mieszczą, bo zwyczajnie tego nie wytrzymują.
  • Odpowiedz
Z 5 lat jeździłem z normalnym bidonem po górach, nic się nigdy nie urwało. Bukłak jest o tyle wygodny że można bez problemu pić nie odrywając rąk od kierownicy, nie tłucze się o ramę jak bidon i nie jest cały w błocie, tyle jeśli chodzi o wady bidonu.
  • Odpowiedz
@kasiknocheinmal: żona ze mną jeździ... poza świeradowem spotkać laskę na ścieżce to jest niesamowita rzadkość (choć się zdarza). jeśli już to większość na wypożyczonych elektrykach
  • Odpowiedz
@siona: może coś w tym być jak pomyślę kogo spotykałam na trasie. Ale coraz popularniejsze są szkolenia stricte dla kobiet, więc może uwierzą, że nie muszą wolnego dnia spędzić na paznokciach i zakupach tylko mogą w lesie ;)
  • Odpowiedz