Wpis z mikrobloga

☢ NIETYPOWE BRONIE JĄDROWE

W arsenale światowych mocarstw znajduje się mnóstwo rodzajów broni, poczynając od wszelkiej broni konwencjonalnej przez biologiczną, chemiczną, aż po jądrową. Wśród całego spektrum narzędzi zagłady wyjątkowe miejsce ma broń jądrowa – symbol masowego zniszczenia. Skupię się na tej właśnie broni, aczkolwiek nie na najpowszechniejszych jej rodzajach takich jak lotnicza, międzykontynentalne pociski balistyczne, czy pociski rakietowe krótszego zasięgu, a na innych metodach/zastosowaniach głowic jądrowych w armii, które nie są powszechnie znane i przez to raczej rzadko kojarzone.

Na początek podstawy – jak działa broń jądrowa? Otóż w głowicy znajduje się materiał rozszczepialny (np. uran, lub pluton) o masie ponadkrytycznej – zdolnej do rozpoczęcia i podtrzymania reakcji łańcuchowej, jednak jest on podzielony na kilka części bądź w postaci np. pustej w środku sfery. Aby zdetonować głowicę, należy skompresować wszystkie elementy rdzenia z materiału rozszczepialnego w jak najmniejszej przestrzeni, a masa ponadkrytyczna zapoczątkuje błyskawiczną, niekontrolowaną reakcję łańcuchową, której skutkiem będzie eksplozja. Aktualnie podstawowym sposobem przenoszenia głowic jądrowych są pociski rakietowe o różnych możliwych zasięgach działania – od rakiet krótkiego zasięgu aż po te o zasięgu międzykontynentalnym.

Na uzbrojeniu pozostają także lotnicze grawitacyjne bomby jądrowe, aczkolwiek ich znaczącą wadą jest łatwość zestrzelenia przenoszącego je bombowca. Głowica jądrowa, w zależności od swojej mocy może służyć różnym celom: od taktycznych (przy niskich mocach), np. zniszczenie umocnionego punktu czy pewnej mniejszej grupy wojsk aż po cele strategiczne (przy zastosowaniu głowic o dużej mocy) przy celach „twardych”, typu całe bazy wojskowe, pola rakietowe pocisków międzykontynentalnych czy całe miasta. Do działań strategicznych można także wykorzystać głowice o mniejszej mocy, lecz w większych ilościach. W ten sposób np. dokonuje się zniszczeń dużych celów „miękkich”, takich jak miasta z prostej przyczyny: kilka mniejszych głowic jest w stanie pokryć dużo większy obszar, a cele cywilne jako nieumocnione i tak ulegną zniszczeniu.

Po objaśnieniu podstawowych sposobów przenoszenia i zastosowania głowic jądrowych można przybliżyć mniej znane sposoby ich przenoszenia i ewentualnego wykorzystania.

☢ M 65 „Atomic Annie” – atomowa artyleria
Powstanie dział zdolnych, by strzelać amunicją jądrową przypisuje się temu, że US Army pod koniec lat 40. XX wieku chciała także posiadać jądrowe możliwości ofensywne - wcześniej było to domeną US Air Force. W wyniku tych starań powstało działo M65 o kalibrze 280 mm. W zależności od użytego pocisku donośność wynosiła od 14,5 km do 30 km. Dokonano tylko jednej próby wystrzału pocisku z głowicą jądrową: na poligonie w Nevadzie pod kryptonimem „Grable Test”, który miał miejsce dokładnie 25 maja 1953 roku. Ostatecznie większość dział tego typu (od 10 do 16) wysłano do Europy, a cała produkcja zamknęła się w liczbie 20 sztuk. Na terenie RFN został utworzony specjalny batalion artylerii jądrowej, dołączony do V korpusu 3 Dywizji Pancernej. Miał on przy użyciu dział M65 z amunicją jądrową posłużyć jako potężne wsparcie w ewentualnej konfrontacji z sowietami.

Łącznie wyprodukowano 80 pocisków jądrowych W-9, a gdy te wycofano ze służby w maju 1957 r. to zostały one zastąpione przez kolejnych 80 ulepszonych pocisków W-19. Działa M 65 wycofano z uzbrojenia w 1963 r. ze względu na opracowanie poręczniejszych pocisków jądrowych kalibru 203 mm. Ostatnie jądrowe pociski artyleryjskie zostały wycofane ze służby w USA we wrześniu 1992 roku.

☢ Torpedy atomowe
Okręty podwodne są idealne, aby niepostrzeżenie zbliżyć się do baz morskich czy lotniskowców, jednak gdy już się zbliżą… co dalej? Zniszczenie np. wrogiej bazy morskiej / portu przez pojedynczy okręt też byłoby potencjalnie problematyczne, nawet w przypadku przenoszenia konwencjonalnych pocisków rakietowych. Jeśli chodzi o działania przeciw okrętom, to konwencjonalne torpedy to za mało, aby być pewnym, że cel taki jak lotniskowiec zostanie zniszczony, gdyż takie okręty pływają w całych grupach. Samo zbliżenie się do celu może być trudne, nie mówiąc o jego zatopieniu. Załadowanie kolejnej salwy, aby zniszczyć kolejny cel lub „dobić” ostrzeliwany okręt trwa, a w przypadku wystrzelenia torped okręt podwodny zdradza swoją pozycję, co wiąże się z potrzebą jak najszybszej zmiany pozycji a najlepiej ewakuacji z terenu działań. Z drugiej strony walka z innymi okrętami podwodnymi też nie była prosta – torpeda musiała trafić w cel lub wybuchnąć tuż obok.

Wymyślono więc sposób, jak zwiększyć moc rażenia torpedy – oczywiście zamontowano w nich głowicę jądrową. Ulepszenia takiego dokonali zarówno Sowieci, jak i Amerykanie. Torpedy amerykańskie Mk. 45 miały masę około 1 tony, długość 5,8 m, średnicę 48,3 cm, przy zasięgu około 10-13 km i były wystrzeliwane z okrętów podwodnych. Sowieci posiadali przynajmniej 2 modele torped z głowicą jądrową: jeden o średnicy 533 mm i długości prawdopodobnie 7,6 m (brak dokładnych danych) i drugi o średnicy 650 mm, masie ponad 4 ton, długości 11 m i z zasięgiem (przypuszczalnym) do 50 km. Obie tak jak amerykańskie odpowiedniki były wystrzeliwane z okrętów podwodnych, choć istnieje prawdopodobieństwo, że torpedy 533 mm mogły być wystrzeliwane również z okrętów nawodnych. Torpedy z głowicami jądrowymi do teraz znajdują się na wyposażeniu np. Rosji, i w czasie pokoju nie są teoretycznie na stanie standardowego uzbrojenia okrętów, lecz składowane w bazach. Jednak w obecnej sytuacji ciężko stwierdzić jaki jest stan faktyczny.

☢ M388 „Davy Crockett” przenośna wyrzutnia pocisków jądrowych
Osoby które grały w gry z serii Fallout mogą kojarzyć broń inspirowaną tą wyrzutnią. W grze występowała pod nazwą "Fat Man", co samo w sobie jest kolejnym, dość oczywistym nawiązaniem. W rzeczywistości broń ta była nieco większa i mniej poręczna. Właściwie istniały dwa odmienne modele wyrzutni tego typu. Jedna M28 120 mm – lżejsza, zasięg 2 km i M29 155 mm – cięższa, zasięg 4 km. Broń ta przypominała bazookę, rozstawioną na trójnogu, z pociskiem nadkalibrowym, lecz musiała być ona przenoszona przez minimum 2 żołnierzy. Problemem był ciężar pocisku – około 40 kg. Broń ta bywała także montowana na pojazdach. Istniała możliwość regulacji siły wybuchu w zakresie od 0,02 kt do 0,25 kt. Głównym czynnikiem rażenia przy ustawieniu niskiej mocy głowicy nie była sama eksplozja, lecz promieniowanie jonizujące. Dawki promieniowania, powodujące zgon 50% porażonych można było odnotować w odległości około 350 m od miejsca detonacji. Osoby nieosłonięte, znajdujące się bliżej niż 300 m od detonacji otrzymywały dawkę, uważaną za w 100% śmiertelną. W przypadku, jeśli czołg wroga znalazłby się w odległości np. 200-250 m od miejsca wybuchu, prawdopodobnie pancerz pojazdu nie zostałby zniszczony, aczkolwiek załoga i tak otrzymałaby (pomimo osłony) dawkę śmiertelną. Broń ta była kolejną na wyposażeniu wojsk USA w RFN i miała posłużyć do spowolnienia bądź zatrzymania ewentualnej ofensywy sowieckiej w skali taktycznej – rażenie pojedynczych skupisk wojsk nieprzyjaciela. Zostały one wycofane ze stanu w 1971 r.

☢ Lekkie przenośne ładunki nuklearne – „walizkowa bomba”
Słowo „lekkie” jest tutaj pojęciem względnym. Najlżejsza głowica jądrowa może ważyć około 15 kg, jednak zmniejszenie masy paradoksalnie zwiększa wielkość urządzenia ze względu na potrzebę zastosowania innego sposobu detonacji. Amerykańska bomba tego typu miała wymiary 60x40 cm i miała kształt walca (nie walizki, jak się często pokazuje w filmach). Ważyła 68 kg, z czego głowica 27 kg. Możliwości rażenia były identyczne jak w przypadku M388 Davy Crockett, ze względu na wykorzystanie takiej samej głowicy z regulowaną mocą (W-54). Według informacji byłych, sowieckich, wysokich rangą urzędników, ZSRR także posiadało takie urządzenia, aczkolwiek bazujące na mniejszej głowicy (całość miała mieć wymiary 60x40x20 cm. Takie rozwiązanie wymaga zastosowania większej ilości paliwa jądrowego, lecz pozwala zredukować wymiary urządzenia. Podobne rozwiązania były stosowane w jądrowych pociskach artyleryjskich. Oficjalnie urządzenia tego typu są wycofane z użycia i zutylizowane.

☢ RDS-220 (Wielki Iwan) na zachodzie znany jako Car bomba
Największa na świecie bomba termojądrowa. Twór sowieckiej myśli technicznej, zdetonowany na północy ZSRR na wyspie Nowa Ziemia na morzu północnym. Wybuch miał siłę 57 MT, lecz pierwotnie planowano detonację o mocy 100 MT (moc zmniejszono w obawie przed skutkami testu). Bomba została zrzucona z wysokości 10500 m ze specjalnie zmodyfikowanego do tego celu bombowca strategicznego Tu-95N. Wybuch nastąpił na wysokości 4000 m. Światło eksplozji było widać z odległości 1000 km, a promieniowanie termiczne odczuwalne było nawet w odległości 270 km. Grzyb dymu i pyłu osiągnął pułap 64 km, a zarejestrowana fala sejsmiczna okrążyła ziemię. Wyprodukowano tylko jeden egzemplarz. Nie ma potwierdzenia choćby planów wprowadzenia jej na stan uzbrojenia armii. Ze względu na wielkość tego urządzenia, jego ciężar czy niemożność produkcji masowej kwestia uznania Iwana za broń jest sporna. Bomba ta miała głównie znaczenie polityczne.

☢ ☢ ☢
Jak widać, różnych rodzajów broni jądrowej i ich zastosowań nie brakuje. Wykorzystanie tego typu uzbrojenia w niemalże każdej skali było domeną czasów „zimnej wojny”: od strategicznej po taktyczną, zarówno w ofensywie, jak i do obrony przed nieprzyjacielem. Co prawda nie wszystkie tego typu projekty okazały się użyteczne i przetrwały próbę czasu, jednak część z nich dalej pozostaje na wyposażeniu sił zbrojnych mocarstw atomowych, czy to oficjalnie czy nie. O ile w czasach zimnej wojny wszelkie tego typu wynalazki miały rację bytu, to obecnie poza torpedami są one wycofane z użycia jako zbędne.

Wyścig zbrojeń, jaki wówczas obserwowaliśmy, mógł być jednym z głównych powodów powstawania tego typu broni. Gdyby nie to, zapewne większość projektów by nie przeszła fazy prototypowej. Jako drugi powód tworzenia takich wynalazków we wczesnej fazie zbrojeń jądrowych można uznać brak dobrej, uniwersalnej alternatywy przenoszenia ładunków jądrowych, co zmieniło dopiero powstanie bardziej zaawansowanych pocisków rakietowych różnego zasięgu, w tym tych przenoszonych przez okręty podwodne.

Obecnie podstawowym nośnikiem broni jądrowej przewidzianej do użycia ofensywnego na szeroką skalę są lądowe wyrzutnie międzykontynentalnych pocisków balistycznych, a "polisą ubezpieczeniową" gwarantującą odwet są atomowe okręty podwodne z pociskami balistycznymi i na ten moment nie wydaje się, aby sytuacja ta miała się szybko zmienić.

Oczywiście ze względu na jednorazowość użycia (brak możliwości przygotowania do następnego strzału w rozsądnym czasie po użyciu dostępnej amunicji) i cenę jednostkową takiej broni w służbie pozostają także jeszcze np. bomby lotnicze, lotnicze pociski kierowane czy pociski balistyczne o mniejszym zasięgu.

tekst: Michał Strzelec dla Napromieniowani.pl

#napromieniowani #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #bron #gruparatowaniapoziomu
Sweet-Jesus - ☢ NIETYPOWE BRONIE JĄDROWE

W arsenale światowych mocarstw znajduje się...

źródło: 434315982_810277997799362_7449800094913504175_n

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • 21
Odnośnie amerykańskich ładunków "walizkowych", to warto wspomnieć o jednym z ich zastosowań jako tzw. Medium Atomic Demolition Munition (MADM), czyli coś pokroju atomowej miny.

Ładunki tego typu umieszczono w specjalnie przygotowanych sztucznych studzienkach kanalizacyjnych przy obiektach, których zniszczenie mogło poważnie spowolnić przemarsz radzieckich wojsk, czyli np. przy mostach, wiaduktach, na skrzyżowaniach i przy tamach. Te swego rodzaju atomowe pole minowe nazywano pasem Trettnera, od nazwiska gen. Heinricha Trettnera, generała Bundeswehry i propagatora
Sweet-Jesus - Odnośnie amerykańskich ładunków "walizkowych", to warto wspomnieć o jed...

źródło: 434026730_7227057467416219_9201695954169315246_n

Pobierz
  • Odpowiedz
Zapomnial kolega o morskich minach atomowych. Juz w latach 70 byly podejrzena ze mocarstwa atomowe rozlokowaly miny atomowe na otwartych morzach ale nigdy to nie zostalo potwierdzone. Indie i Paklistan wzajemnie sie oskarzaly kilkukrotnie o zamninowanie nimi dojsc do portow.
  • Odpowiedz