Aktywne Wpisy
Michael_MD +476
Mieszkanie w Krakowie na Prądniku czerwonym 65 m2 kosztuje teraz dokładnie tyle samo co mieszkanie na osiedlu przy parku olimpijskim w dwa razy większym Monachium xD. Mieszkanie w Monachium w okolicy terenów zielonych, największego parku i piękna architektura. Mieszkanie w Krakowie ciasno, smród, bród i betonoza jak w Bangladeszu. Trzymajcie się w tej Polsce a zwłaszcza w Krakowie bo wasze średnie zarobki są dokładnie o połowę mniejsze niż średnie w Monachium xD.
kalafi0r +156
6 lat odkładałem na mieszkanie
odmawiałem sobie wyjść na miasto, zaniedbywałem pasje, przyjaciół
odłożyłem 100 tysięcy
o tyle w pół roku podrożało 45 metrów w Warszawie po wprowadzeniu BK2%\
już nie mówie, że przez te 6 to pewnie z 300 tysięcy, ale to się działo rynkowo także mówi się trudno.
dobrze ze zalapalem sie na program bo bym chyba zwariował (defacto okradli by mnie z 6 lat życia)
tak tylko pisze, co
odmawiałem sobie wyjść na miasto, zaniedbywałem pasje, przyjaciół
odłożyłem 100 tysięcy
o tyle w pół roku podrożało 45 metrów w Warszawie po wprowadzeniu BK2%\
już nie mówie, że przez te 6 to pewnie z 300 tysięcy, ale to się działo rynkowo także mówi się trudno.
dobrze ze zalapalem sie na program bo bym chyba zwariował (defacto okradli by mnie z 6 lat życia)
tak tylko pisze, co
Awatar, który sobie ustawiłem jakiś czas temu był wygenerowany przez AI. Trochę mnie męczyło, że gdy już zdecydowałem się jakiś awatar ustawić, to wybrałem po prostu losowy zlepek pikseli wypluty przez komputer. Z drugiej strony art jest tym czego oczekiwałem generując go i po prostu mi się podoba.
Dlatego postanowiłem wygrzebać z szafy cienkopisy i narysować ten obrazek samemu.
Jasne, takie skopiowanie gotowego to dupa, a nie rysowanie ale zajęło mi to ponad 4 godziny i chciałem się pochwalić.
Przy okazji: po pierwsze, przypominałem sobie dlaczego nie lubię rysować ( ͡° ͜ʖ ͡°). Po drugie, w połowie chciałem zrezygnować bo stwierdziłem, że wygląda słabo ale na szczęście zdecydowałem się kontynuować - dawno nie tworzyłem nic, przy czym tak ważne było "trust the process".
Tak czy inaczej, oto mój stary-nowy awatar, tym razem nie z komputera, a narysowany ręcznie - może nie najlepiej ale jako tako:
Lepiej niż AI bo bardziej wystylizowane, podczas gdy AI jedynie zmałpowało proporcje realnego lisa