[Amestris]

Mireczki, powiedzcie - w niedzielę na obiad zawsze macie rosół czy inne zupy?
Zamieszkałam właśnie z niebieskim i generalnie dla mnie niedziela bez rosołu to nie niedziela, a jego mama gotowała co drugą niedzielę rosół na zmianę z ogórkową. I tak sis zastanawiamy jak to jest u reszty ludzi. Dopóki nie zobaczyłam że niebieskiego mama tak gotuje, nigdy wcześniej nie spotkałam się z tym, żeby w niedzielę robić inną zupę niż rosół.
#niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #dom #gotujzwykopem #gotowanie #kulinaria #polskietradycje #tradycja #niedziela #pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta

[Jednorybek]

@Amestris: żadnej zupy, inne dania

[NiebieskiMiszmasz]

@Amestris: Ja to ogólnie zupy mam rzadko w domu, ale obstawiam, że wy tam jecie zarówno zupę jak i drugie danie

[wash-and-go]

@Amestris kobito: rosół, ziemniaki z sosem, kotlet schabowy, kotlet mielony i flaki i tak w kółko co niedziela ja tak nie chcę dla mnie żadnych świąt może nie być ani jakiś dziwnych tradycji człowiek powinien mniej tłustych rzeczy jeść

[sberatel]

@Amestris wiesz że można nie gotować zupy w niedzielę i żyć?

[Radegast69]

@Amestris: #!$%@? ludzie to mają problemy

[Rasteris]

@sberatel: sekta niedzielnego rosołu potężna jest.

[Vadzior]

@Amestris: podejrzewam, że mogłem nigdy w życiu nie jeść rosołu w niedzielę xd a na pewno nie jadłem od 20 lat czyli od tylu ile lat temu wyprowadziłem się z domu rodzinnego
ogólnie nie przepadam za rosołem, rzadko go zamawiam, pewnie parę razy w roku i też tylko w lepszych knajpach i bardziej wyszukane wersje typu rosół z bażanta, bo w zwykłych obiadowniach to słabe mają te rosoły
no i na

[Cztero0404]

@Amestris: Nie, gdybym miał jeść bity tydzień w tydzień rosół na nadzielę to nie mógłbym patrzeć na tę zupę po 2 miesiącach.

[choochoomotherfucker]

@Amestris: Kiedy mame gotowała, to w niedziele były różne zupy (bez drugiego dania). Za to sama jem, co mi akurat pasuje, nie chce mi się robić zupy dla jednej osoby.

[lexico]

nie chce mi się robić zupy dla jednej osoby

@choochoomotherfucker: (╯︵╰,)

[alfka]

@Amestris Nie ma rosołu. A odkąd mieszkam sama to w ogóle prawie nie ma zup, bo niespecjalnie lubię. ¯_(ツ)_/¯

[kasiknocheinmal]

@Amestris: z reguły nie mam zupy. Rosół wypada losowo. Sąsiadka kiedyś prawie chciała egzorcyzmy odprawiać, bo po coś wpadła i poczuła rosół w środku tygodnia, ale to była taka babeczka pochodząca ze wsi i tam tradycja niedzielnego rosołu była mocna.