Wpis z mikrobloga

@RandyBobandy:

No straszne że ludzie chcą żeby to co kupili działało. Bezczelność ludzka nie zna granic.


Chcieć to sobie mogą, jeżeli jak barany kupują te gry, mimo iż od co najmniej 10 lat 90% gier wychodzących w pełnej cenie, to gry w stanie "Early Access" i niczego tych graczy to nie uczy. Więc cytując klasyka, "niech giną" a raczej niech płaczą.
Też wychodzę z założenia, że nie kupuję gier na premierę,
@Maurelius ja nawet jakbym chciał grać we wszystkie najnowsze gry, to nie miałbym czasu. Jeśli gram w coś na 100h 4 miesiące, to w międzyczasie wyjdzie kilka różnych gier do ogrania. Więc siłą rzeczy i tak sięgam po starsze tytuły. Albo po co mam kupić kilka miesięcy po premierze np bg3, skoro oni jeszcze wydają do tego patche. To wolę poczekać rok i wtedy grać w wersję kompletną
@Maurelius: 100% na kompa leci z zatoki. Jak gra jest kozak to po latach kupuje GOTY za 40zl
Jak np Wiesiek 3 z dlckami 30zl czy Doom lub inny God od war :D

Vampire Survivors był kozak 10zl a grałem chyba w niego 100h :D
@Maurelius: bez kitu. Nic tylko orać hajs na tych, co muszą mieć wszystko tu, teraz, w tej chwili. W sumie Blizzard to najlepiej pokazał, jak ludzie dopłacali kilkadziesiąt dolców za możliwość zaczęcia gry kilka dni przed oficjalną premierą xD Jakbym był devem, to też bym tak robił.