Wpis z mikrobloga

Jestem po 30tce i jestem nieudacznikiem. Jutro idę do urzędu pracy jak na ścięcie, i to jakieś kilka dni przed Wielkanocą. Oprócz tego muszę znosić narzekanie starych na to, że nie mogę znaleźć pracy (coś na co i tak nie miałem żadnego wpływu) a także poczucie beznadziei, poczucie że jestem do niczego i taki że weź. Z resztą i tak w oczach rodzicieli jestem przegrywem i to bez znaczenia co robię na obecny moment. Najlepiej dla nich jak i dla większości boomerów żeby tacy jak ja to szli na budowę do roboty (bo z tego są pieniądze!!) a nie żeby zostali nauczycielami, pracownikami biurowymi czy zajmowali się czymkolwiek poza budowlanką, czytaj mieli wygodniejsze prace gdzie się nie ubrudzisz i nie trzeba zapierniczać nie wiadomo ile. Jakby nie stać nas na co innego. Już nawet nie wspomnę o truciu o tym że mam zrobić sobie uprawnienia na wózki widłowe. Poza tym żeby wykonywać takie zawody jak np. murarz, tynkarz, cieśla czy chociażby hydraulik, nie dość że trzeba mieć wyuczony zapas potrzebnych umiejętności które w większości nabywa się w zawodówce o ile ktoś nie jest samoukiem, to trzeba też być naprawdę ekstrawertycznym i mieć w sobie sporo dynaminy i być mega zorientowanym w terenie i superaśnie szybki w reagowaniu. Ja jestem osobą która doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej słabości, więc nie mam co się pchać na takie zajęcia, zwłaszcza że do takiej roboty się wogóle nie nadaję. Oczywiście jak ktoś chce się bawić w budowlańca to niech się zatrudni na budowę gdziekolwiek, niech zobaczy jak jest. Ja sam kiedyś się o tym przekonałem osobiście, będąc jeszcze na studiach, i raczej nie było to nic przyjemnego.
#przegryw #przegrywpo30tce #defetyzm #pracbaza #stulejacontent
NevermindStudios - Jestem po 30tce i jestem nieudacznikiem. Jutro idę do urzędu pracy...

źródło: FwbK7csXsAIKREm

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@klozi: właśnie nie wiem skąd te jakieś mityczne pieniądze na budowie, w mojej rodzinnej powiatowej miejscowości niektóre osoby z rodziny pracują w taki sposób i nie dość, że płacą #!$%@? to jeszcze wypłata na czas jest luksusem
  • Odpowiedz
@Lewacka_zydokomuna wszystko jest lepsze jak pasożytowanie na rodzicach w wieku 30 lat. Nawet ta zasrana budowa i szukanie czegos lepszego. Ale płatek sniegu szuka leciutkiej biurowej pracki za 10k i tak szuka juz od 10 lat, a ze jest fajnie jak jest ¯_(ツ)_/¯ ale afe "ciemszko" pracowac, go stac na wiecej!
  • Odpowiedz
@Lewacka_zydokomuna pewnie, nikt by nie chciał ale czasami jako okres przejściowy trzeba zacisnąć zęby i robic cos ujowego zeby sie jakoś odbić od tego dna i szukać fajniejszego zajęcia a nie siedzieć na dupie i robić płaku płaku że tak źle
  • Odpowiedz