@tellet: gdzie tu mowa o rewolucji? No i realnie to tak bywało, że jednak żyło się lepiej, przynajmniej dopóki kapitał nie zaczynał sabotować projektu socjalistycznego, co działo się w historii za każdym razem
@ShadyTalezz śmieszny obrazek wstawiony a teraz trzeba iść pracować!, nie mylić z niewolnictwem, w kołchozie po 10 czy 12h, oczywiście na czarno bo nie ma opcji na umowę. A nawet jeśli to i te 8h i zwykle nadgodziny. Żeby mieć na tyle aby opłacić rachunki I coś do jedzenia. Xd to jest wolność a nie niewolnicza praca feudalna xd
gdzie tu mowa o rewolucji? No i realnie to tak bywało, że jednak żyło się lepiej, przynajmniej dopóki kapitał nie zaczynał sabotować projektu socjalistycznego, co działo się w historii za każdym razem
@ShadyTalezz: realnie to poprawa warunków życia jest głównie zasługą lepszych technologii.
Warunki życia pracowników są funkcją rentowności firmy (żeby było z czego płacić), oraz panującego bezrobocia w danej dziedzinie (czy pracownicy szukają pracy, czy firmy pracowników).
Przykładowo w USA pensja minimalna wynosi 7.25$ /h. Tylko że mniej niż 1% ludzi zarabia tyle (z czego pewnie większość więcej pod stołem). Dlaczego? Bo bezrobocie wynosi chyba 2%, a firmy są bardzo efektywne.
1% ludzi tyle zarabia bo tam za minimalną nie da się wyżyć dosłownie, ludzi pracujących na pełen etat często nie stać na wynajem i mieszkają w autach, często pracują na 2 etaty aby się utrzymać. Firmy w USA
ludzie nie są z natury chciwi, ludzie w kapitalizmie są chciwi bo kapitalizm chciwość promuje i wynagradza
@ShadyTalezz: Dlatego PRL słynie z kradzieży? Nikt nie był chciwy I wszyscy wszystko chętnie oddawali innych, tylko my teraz tego nie rozumiemy przez skażenie kapitałem?
@ShortyLookMean: nie, oczywiście PRL miał dużo problemów, byliśmy pod radziecką okupacją, samo ZSSR tak jak i cały blok wschodni było poddane sankcjom, presji politycznej i militarnej ze strony kapitału i wszystkiego brakowało (a już od czasu kryzysu paliwowego z lat 70 to było jeszcze bardziej pogłębione) dlatego ludzie mieli motywacje do stawiania swojego przetrwania nad dobro ogółu.
@progressive teraz będziesz za mną latał i takie głupoty pisał, aż tak tyłek zapiekł że nie masz pojęcia o czym piszesz? Zaoszczędzę ci czasu i wpakuję cię na czarno elo
To jest dogmat. Ludzie od prehistorii byli chciwi, chciwość jest systemem przetrwania i zachowania cennej energii, chciwość zbudowała i zniszczyła całe cywilizacje. To atawizm.
@masacrada: chciwość pojawiła się u ludzi wraz z rolnictwem i osadniczym trybem życia, wcześnie byliśmy takimi samymi zwierzętami jak inne, walka o przetrwanie i walka o terytorium to jedno ale już jakieś akumulacje bogactwa, tworzenie poddańczych ludów pracujących na ciebie, imperializm, kolonializm, niewolnictwo itp. to już coś innego. Chciwość nie zniknie ale to nie tak, że każdy człowiek ma w sobie jakąś niepochamowaną chciwość, której nie da się stłumić i to,
walka o przetrwanie i walka o terytorium to jedno ale już jakieś akumulacje bogactwa, tworzenie poddańczych ludów pracujących na ciebie, imperializm, kolonializm, niewolnictwo itp. to już coś innego.
Kolejny dogmat. To jest arbitralnie postawiona granica. Dalej w tym wszystkim chodzi o zachowanie energii i dobrobyt kosztem innych.
Epigenetyka rzeczywiście wspomina, że otoczenie ma wpływ na uruchomienie atawizmów, ale żeby uskutecznić zmianę musiałbyś wybić całe pokolenia i tłuc w nowe że
źródło: GJYWHElXEAEOPZh
Pobierz@ShadyTalezz: realnie to poprawa warunków życia jest głównie zasługą lepszych technologii.
Warunki życia pracowników są funkcją rentowności firmy (żeby było z czego płacić), oraz panującego bezrobocia w danej dziedzinie (czy pracownicy szukają pracy, czy firmy pracowników).
Regulacje rządowe mają
1% ludzi tyle zarabia bo tam za minimalną nie da się wyżyć dosłownie, ludzi pracujących na pełen etat często nie stać na wynajem i mieszkają w autach, często pracują na 2 etaty aby się utrzymać. Firmy w USA
@ShadyTalezz: Dlatego PRL słynie z kradzieży? Nikt nie był chciwy I wszyscy wszystko chętnie oddawali innych, tylko my teraz tego nie rozumiemy przez skażenie kapitałem?
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
To jest dogmat. Ludzie od prehistorii byli chciwi, chciwość jest systemem przetrwania i zachowania cennej energii, chciwość zbudowała i zniszczyła całe cywilizacje. To atawizm.
Kolejny dogmat. To jest arbitralnie postawiona granica. Dalej w tym wszystkim chodzi o zachowanie energii i dobrobyt kosztem innych.
Epigenetyka rzeczywiście wspomina, że otoczenie ma wpływ na uruchomienie atawizmów, ale żeby uskutecznić zmianę musiałbyś wybić całe pokolenia i tłuc w nowe że