Wpis z mikrobloga

Mam w pracy jedną p0lke którą stalkuje na instagramie. Ona w tydzień robi tyle rzeczy, że ja tyle nie zrobiłem w 10 lat. Jakieś restauracje, wyjścia, wyjazdy. Nawet gdybym znalazł jakąś dziewczyne to moj organizm jest przyzwyczajony do zamulania cały dzień przy kompie. Nie wytrzymałbym tego tempa. A jak sobie pomysle ze mialaby mnie przedstawic grupce swoich znajomych to mi puls lekko skacze mimo ze to wymyslona sytuacja xD Tego spustoszenia w głowie już nie bedzie sie dało odkręcić nawet pomijająć moj wyglad. It's over

#przegryw #blackpill
  • 14
  • Odpowiedz
@mackbig: hm, mam trochę podobnie, miałem kiedyś współlokatora która po powrocie z zajęć zaczął przestawiać szafy i inne takie w chałupie bo mówił, że go energia rozpiera xD(ja tymczasem po kilku godzinach zajęć musiałem przespać ze zmęczenia resztę dnia), abstrakcja jakaś, ciekawe jak to jest tak żyć
  • Odpowiedz
@mackbig: no w takim stanie w ktorym jestes wiadomo ze bys nie wytrzymal, to trzeba byc od lat społecznie na nogach i miec kontakt ze znajomymi a na to szans tez nie masz bo juz sie nie wkręcisz
  • Odpowiedz
  • 1
Przecież nie wszystkie kobiety są takie dynamiczne.


@choochoomotherfucker: Nawet te "niedynamiczne" w porównaniu do mnie to niebo a ziemia. Zdaje sobie sprawe, że tamta jest bardziej dynamiczna niż średnia kobieta ale ja nie mam nawet 10% z tego.
  • Odpowiedz
@mackbig: Ja np. zdecydowaną większość czasu spędzam w domu (dzisiaj np. prawie cały dzień siedzę przed kompem xD), a jak wychodzę, to na zakupy albo spierdotripa, na ogół sama, choć raz na miesiąc zdarzy się z ziomkiem, nie widzę tu nic dynamicznego.
  • Odpowiedz
@mackbig: Dlaczego uważasz, że nie ma? Pewnie stanowią mniejszość, bo faktycznie większość jest ekstrawertyczna, ma znajomych i lubi czasem gdzieś wyjść, ale naprawdę istnieją też takie, które lubią spokój, są domatorkami, lubią się zająć swoim hobby itp., dlaczego miałabym kłamać? A jak mi nie wierzysz co do siedzenia przed kompem, to możesz zobaczyć moją dzisiejszą aktywność na mirko xD
  • Odpowiedz
@mackbig: No bo jak miałeś takie widzieć, jak siedzą w domu? xD A nawet jeśli mijasz jakąś na ulicy czy zakupach, to nie wiesz, jaka jest. A komputer włączyłam chyba ok. 14:00 i siedzę przed nim prawie cały czas. Serio nie wiem, co w tym takiego trudnego do uwierzenia, trochę mnie to bawi w sumie xD
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: No to się umów z OP na spotkanie, pasujecie do siebie.

Ja przez całe moje prawie 30 letnie życie nie rozmawiałem z dziewczyną (o wyglądzie >2/10), która lubiłaby zamulać w domu. Zawsze po kilku rozmowach o tym jakie to one są "zamulatorki" i "przegrywy" wychodziło, że lecą na weekend lub na wakacje w jakieś odległe miejsca (oczywiście z chłopakiem) i to ich stały rytuał. Także ten...
  • Odpowiedz
@Dupxo7: Jego zdaniem nie istnieję, więc jak się mamy umówić ()

lecą na weekend lub na wakacje w jakieś odległe miejsca (oczywiście z chłopakiem) i to ich stały rytuał.


Najdalej to ja byłam - uwzględniając cztery strony świata - w Przemyślu, Budapeszcie, Chebie w Czechach i Helu. A może mam wygląd poniżej 2/10, gusta są różne, niektórzy pewnie by mi tyle dali.
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: No nie wiem np. wysyłasz mu na priv wiadomość w stylu: "Hej, ja też nie lubię wozić dupska po jakichś zapadłych dziurach i innych muchoobsrańskach, wolę obejrzeć w domu film. Chcesz się spotkać jeśli mieszkasz w pobliżu XYZ?"

Generalnie wszystko jedno, bo na wykopie przecież nie ma kobiet xD.
  • Odpowiedz