Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, że z #piractwo jest trochę jak z pierwszą działką u dillera - bez niego byłoby obecnie o wiele mniej graczy, a same zyski całej branży growej byłyby znacząco niższe.

Na swoim przykładzie:
W czasach swojej młodości piraciłem aż huczało - we wczesnych latach 2000 mało kogo było stać w Polsce na oryginalne gierki (no może poza jakimiś crapami), a tym bardziej dzieciaka z prowincji.
To dzięki piractwu miałem możliwość poznać najlepsze #gry tamtych czasów: #gta, #callofduty, #masseffect, #wiedzmin, #assassinscreed - co na pewno przyczyniło się do wytworzenia pewnego rodzaju pasji. Pasji przez którą zacząłem wydawać na oryginalne gierki całkiem sporo od momentu jak zaczęło mnie na nie po prostu stać.

To, że nie mam czasu już w nie grać to zupełnia inna historia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Myślę, że podobna historia tyczy się znacznej części dzisiejszych graczy - nie tylko w Polsce, ale na całym świecie (szczególnie w biedniejszych krajach).

#przemyslenia #przemysleniazdupy #playstation #xbox #pcmasterrace #humorobrazkowy #memy
jaHejter - Tak sobie myślę, że z #piractwo jest trochę jak z pierwszą działką u dille...

źródło: comment_16422610405YBte1vycyVfyFwbUVNlHc

Pobierz
  • 11
@jaHejter: Bo dokładnie tak jest. Jeśli minimalna wynosiła 1200zł a gra 160-200zł to kogo było na nia stać?

Problem z kasą na gry był istotny i zawsze wkurzało mnie to debilne #!$%@? w cdaction, że piracenie jest złe. Jakby to mówili sporadycznie od niechcenia to bym rozumiał, ale macabra notorycznie wyśmiewał piractwo. To był redaktora naczelny pisma o grach i mówił do dzieciaków w biednej Polsce jakbyśmy byli w USA, gdzie
Wynagrodzenia dzisiaj wyższe, gry AAA względnie podobnie drogie, się różnica jest taka, że dzisiaj łatwo dostać 10-letnie gry za grosze, których jest masa, a wcale nawet dzisiaj źle nie wyglądają. Nie ma po co rzucać się na najnowsze tytuły.
@cwlmod: ale ja poważnie pytam xd. Bo akurat te czasy piracenia gier kojarze trochę przez mgle bo rocznik 02 jestem. Pamiętam że dużo piracilem za dzieciaka ale głównie to było dlatego by nie prosić rodziców o kupienie gry , a po to żeby szybko ją mieć na kompie. W 2013 roku babcia mi vice city I gta 3 kupiła za 30 zł , nostalgia.
@cwlmod: #!$%@?, a 3/4 nakładu ich gazetki i nie tylko jej, bo tylko ona się uchowała z tego typu magazynów, ludzie kupowali dla dołączonych płytek. Najwyżej przy okazji czytając gazetkę.