Wpis z mikrobloga

Dobra dotarłem do momentu gdzie pojawia się syn DaShiego i nie mam więcej pytań. Nie wiem czy jest gdzieś netflixowe bingo ale gdyby było to chyba już wszystko możnaby odhaczyć. Co ta postać w ogóle wnosi? Tematy ideaologiczne? Chyba tylko tyle, polskie tłumaczenia też są fajne "szpieżka" xD Aktualnie to oglądam już patrząc tylko co dalej odwalą, bo już nie ma nadzieji na jakąkolwiek sensowną adaptację.

#problemtrzechcial
  • 2
  • Odpowiedz
@pepepanpatryk typowy netfliksizm xd on potem robi jakiś przekręt, pójdzie do więzienia i w wyniku hibernacji gdy spotka ojca będą w tym samym wieku.
Ale koniec końców adaptacja wydaje się być dość wierna, jak na współczesne standardy oczywiście. Nie roz***dolili tego jak wiedźmina. Mam taką perspektywe, ponieważ wziąłem poprawkę, że serial będzie zwesternizowany i od netflixa. spodziewałam się takich głupot.
  • Odpowiedz
@SebaJeanPierre: nie no byczku nie jest wierna. NIe zrobili takiego gówna fabularnego jak wiedzmina, ale czytając ksiązki miesiiac temu i ogladajac film to wtf. Pomijaj ąc fakt ze Wong nie spotkał nigdy Chang xi ani Luo Ji to jest w cholere takich bezsensownych zabiegów xD Ale i tak daje okejke. CHinska wersja jest mega zgodna z książką ale ma 30 odcinkow xD
  • Odpowiedz