Wpis z mikrobloga

#wnetrza #remonty

Czy to normalna praktyka, że usługodawca robi wycenę usługi, wpłacamy zaliczkę, a potem nagle się odzywa i niby wyszedł błąd w wycenie i cena jest jednak wyższa o 2-4 tysiące, aby klient któremu się spieszy zgodził się na podwyżkę?
  • 5
@jezus_cameltoe: zależy co masz na myśli pisząc "normalna". Zdarza mi się robić korektę do wyceny, ale to raczej jak się zmieni zakres zlecenia. Jak się pomylę, to mi trochę wstyd przed klientem i jeśli kwota nie jest jakaś bardzo duża, to robię za tyle ile było umówione. Ale to indywidualna sprawa, a i sporo pewnie też zależy od branży.
@jezus_cameltoe: albo typ chce od ciebie więcej kasy albo zrobił ci wycenę z dupy i teraz musi skorygować to. Niektóre firmy robią wyceny nawet nie widząc inwestycji albo robią wycenę tak byś ich wziął bo tanio, potem wpadają na jeden dzień by zacząć, a robią dalej za miesiąc.