Wpis z mikrobloga

Mam problem z netem 5G. Jak włączę/wyłączę telefon to telefon normalnie łapie zasięg 5G i internet śmiga, ale po kilku minutach lub jak go odłożę na bok to przestaje działać, pokazuje, że jest połączenie z 5G, ale nic się nie ładuje żadna strona. Gdy zmienię, żeby nie korzystał z 5G tylko z LTE to wszystko działa normalnie - jest internet. Próbowałem już resetować ustawienia sieci i nic to nie dało. Podmieniłem kartę SIM na drugą i na drugiej karcie też jest to samo. Zrobiło mi się to nagle wczoraj, żadnej aktualizacji systemu nie było. Kiedyś pamiętam, że miałem coś podobnego i ktoś mi polecił coś zrestartować i wtedy to zadziałało, ale nie pamiętam już co to było.
#telefony #android #motorola #orangeflex
  • 13
  • 0
@misioneos: kiedyś już miałem coś podobnego na starszym telefon i ktoś wtedy mi poradził coś zresetować w systemie i było OK po tym, ale nie pamiętam już co to było
@FoxX21: raczej problem z modemem w telefonie, możesz sprawdzić innego operatora czy też tak się dzieje, ale nawet jakby tam działało to wciąż problemem może być modem w telefonie, a nie operator
  • 0
@PoProstuOn: @misioneos zmieniłem wczoraj lokalizację na inną - i uwaga tam 5G działa normlanie i nie tracę zasięgu, więc raczej to nie jest moja wina. a może jakiegoś bana na nadajnik dostałem? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@FoxX21: Też mam flexa i problem występuje często w całym Krakowie. Raczej to nie wina telefonu (iPhone 15 Pro), bo mój samochód też podłącza się do Orange i zgłasza brak internetu ( ͡° ͜ʖ ͡°)