Wpis z mikrobloga

Ja to mam szczęście
W sobotę zdałam egzmin wewnętrzny specjalizacyjny, do którego się długo przygotowywałam.
Dzień później złamałam nogę potykając się o własne nogi na schodach.
Gdyby nie spocznik to bym się pewnie zabiła bo to były ogromne schody przy galerii.
Wcześniej byłam karłem. Teraz jestem karłem w gipsie do kolana. Muszę sobie dawać w brzuch zastrzyki przeciwzakrzepowe, a mam traumę z dzieciństwa i gonię się z rodziną wokół stołu na jednej nodze co wieczór bo tak się boję zastrzyków.
Dobijcie mnie, proszę. 🙏🏼 #zalesie #logikarozowychpaskow #medycyna #mnieniesmieszy
  • 24
@miki_w: nie no, nie bawisz, przykro mi, że miałaś takiego pecha. Ale słowo nowe poznałem, może kiedyś w teleturnieju się przyda. A zastrzyków się nie bój, taka malutka igiełka tam jest przecież:p
@miki_w: PSA nie musisz brać tych przeciwzakrzepowych w brzuch tylko prawdopodobnie również na tej samej wysokości od strony pleców, tylko musisz znaleźć sobie kogoś żeby cię ukuł ( ͡° ͜ʖ ͡°) szczegóły w ulotce