Wpis z mikrobloga

Jadąc do Kambodży o niczym innym nie marzę aby pójść do knajpy i zjeść w niej odmrażanego (usmażonego przed zamrożeniem) schabowego i posypane ziemniaczki koperkiem z paczki.

Dla niewtajemniczonych Kleszcz serwował takie dania w Polonii 1.0 ( ͡° ͜ʖ ͡°) #raportzpanstwasrodka
  • 6
  • Odpowiedz
@darth_invader: nie mówcie, że byście sobie zaraz po przylocie do Siem Reap (taka dziura) nie opierd olili kotleta z ziemniaczkiem albo mrożonej kiełbasy przypalonej na starej patelni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@B12477: Jeszcze polskie pieczywo od Muminka oraz polskie ogórki kiszone od Klapka. Bo wiadomo, że ludzie latają z Polski do egzotycznych, azjatyckich krajów żeby jeść schabowe z ogórkiem kiszonym i popijać to kompotem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz