Aktywne Wpisy
kingszajs +3
Polecacie jakąś grę na majówkę? Szukam czegoś dobrego na PC lub PS5. Ogólnie mam za sobą wszystkie znane topowe gięty, RDRy, TLOU, GODy, Horizony, Ghost of Tsushima, Days Gone, etc. Chyba maksymalnie wykorzystałem potencjał rynku gier...
Gry multiplayer odpadają, nie kręcą mnie. Szukam czegoś co naprawdę wciągnie pod kątem fabuły i też żeby reszta aspektów trzymała sensowny poziom.
Rynek gier strasznie się skiepscil albo już ewidentnie jestem stary ( ͡° ʖ
Gry multiplayer odpadają, nie kręcą mnie. Szukam czegoś co naprawdę wciągnie pod kątem fabuły i też żeby reszta aspektów trzymała sensowny poziom.
Rynek gier strasznie się skiepscil albo już ewidentnie jestem stary ( ͡° ʖ
InnyWymiar90 +80
-Młody powiem krótko: wymiar pracy 8 godzin, umowa o dzieło, 12 złotych z metra. W ciągu godziny zrobisz metr, półtora. Matematykę zostawiam tobie.
-Nie no, tego już za wiele!
-To mi po 6 latach harówy 10 złotych z łaską daje a obcemu bez praktyki na dzień dobry więcej!
-Taki święty jesteś? To chuchnij.
-Przepraszam.
#pokazmorde
-Nie no, tego już za wiele!
-To mi po 6 latach harówy 10 złotych z łaską daje a obcemu bez praktyki na dzień dobry więcej!
-Taki święty jesteś? To chuchnij.
-Przepraszam.
#pokazmorde
Na ruskim telegramie ciekawe informacje o nastrojach u onuc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
"‼️ „Wyszło nas 114, wrzucono nas na mięso. Wróciło nas stamtąd może 20 osób” – były dowódca kompanii szturmowej batalionu „Sarmat”.
O zbrodniach zachodzących w jednostce mówił były dowódca kompanii szturmowej batalionu Sarmat (30. brygada strzelców zmotoryzowanych) Konstantin Michanik. Tam dowódcy dla zysku zorganizowali gangsterski plan eksterminacji powracających ze szpitali po odniesionych ranach:
„Kwitnie tam taki przestępczy schemat, że każdemu, kto wraca ze szpitali, czyli dostają wypłaty w wysokości 3 milionów, zabijają, odbierają wypłaty, odbierają karty”.
Ponadto jednostka na rozkaz personelu wojskowego o znaku wywoławczym Ragnar, Sarmat (dowódca batalionu) stosowała podczas szturmów system oddziałów zaporowych, w których rozstrzeliwano każdego, kto wracał. W życiu codziennym nie doceniano też bojowników, eliminowanych nawet za takie drobnostki, jak picie czy wyrażanie niezadowolenia:
„W naszym batalionie... za każdą niewinność i przestępstwo zabijano ludzi”.
❗️ Poległych żołnierzy chowano w lesie i oficjalnie uznano ich za zaginionych w akcji.
Po ucieczce 14 żołnierzy z oddziału dowództwo zaczęło zacierać ślady zbrodni: na rozkaz żołnierza o znaku wywoławczym Mangusta odkopywano ciała poległych i wywożono w nieznanym kierunku. Wydano także rozkaz likwidacji personelu wojskowego na froncie, aby upodobnić się do śmierci na polu walki.
W rezultacie grupa 5 bojowników, po otrzymaniu informacji, że oni również zostaną wyzerowani , zostawiła broń i udała się na tyły, aby złożyć zeznania na temat bezprawia panującego w batalionie."
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Idź wziąć leki.