Wpis z mikrobloga

Karakan demenciarz znawca Arystotelesa i Homokratesa. Wiele głupot można mu zarzucić w tym nieporadność i bezpłodność ale nie można odmówić sprytu polityka umoczonego w bagnie po czułki.
Na swój sposób bardzo bezczelny, wredny, arogancki i bardzo cwany. Z boku można sobie śmieszkować ale z bliska nie da się z takim człowiekiem żyć.
Zagada was na śmierć, wyzwie, ubliży, przygada i nic nie powie (nie wiem wiem nie pamiętam a za Tuska Giertych #!$%@?). To z tym członkiem jest pokażą wyższości wobec plebsu - wy jesteście gówniarzami a ja swoje przeżyłem. Jak był młodszy to też uważał się za zbawcę narodu więc nie można powiedzieć że jest odklejony i wredny od dziś
Mentalność 6 latka - każdy musi się przed nim płaszczyć i tytułować prezesem, doktorem, naczelnikiem, strategiem 5D, geniuszem, itd a jak ktoś przyrówna do szeregu ten gorszy sort. Paradoks prezesa – całe życie na państwowym bez konta na wypoku wpada w furie i mierny w debatach ale za to dobry populista, mąciwoda, lejwoda i mitoman. Wszyscy muszą mu usługiwać w codziennych czynnościach nawet mikrofonu nie potrafił odpalić za pierwszym razem a co dopiero obsługiwać smartfona 5G. Demencja ale nie końca głupi – w razie czego pewnie nic nie podpisywał tylko brał łosiów do brudnej robótki.
Myślę że po prostu ludzie za bardzo dają się nabierać na obraz Karaczana jako nieporadnego dziadzię gubiącego się w zeznaniach i plączącego się o własne nogi. Niby tak ale nie do końca. Jest odklejony co mozna zaobserwować w zasobie słów używanych w stosunku do siebie i innych. Jest egocentryczny i odklejony ale nie na tyle by zupełnie nie wiedzieć co się dzieje. Może być robiony w członka przez młodszych kolegów co nie znaczy że jest gorszym politykiem bo politykiem jest znakomitym. Strategia 5D Karakana opiera się na skłócaniu, obiecywaniu, kłamaniu, odwracania kota dupą, zbieraniu haków na swoich. Rasowy polityk populista który przesiedział w zawodzie pół wieku i nie da się wygryźść mlokosom.
Nie nabierajcie się na wizerunek godny politowania. Może przyjść z łupieżem, dziurą w kroku, lewym butem i tak dalej a nagle okaże się że dziadzia umie wam dosrać. Mnie Karakan kojarzy się z ze starymi zgryźliwymi emerytami co ganiają dzieciaki za deptanie trawników i przychodzenie po wykopaną piłkę. Karakan oslabia czujność, ludzie spodziewali się nie wiem czego że na starcie king kong wyjdzie z siebie i zacznie sypać. Na komisji robił to co zawsze tylko tutaj wiedział że trzeba walczyć o swoją dupę. Nic nie wie i nic nie widział. Podobnie zachowuje się w debatach tylko w debatach i z dziennikarzami 1vs1 wygrywa ten kto wali konkretami a nie wali w członka a Karakan czy na komisji czy na debatach kluczy i zasłania się upośledzeniem. Taki paradoks prezesa - nie zna się na codziennym życiu ale zna się na polityce dziel i rządź.
Dobrze wie co się działo za kulisami ale nie będzie się wkopywał. Nie wiemy czy Mosad czy kto operował Pegasusa nie sprzedawał danych do Moskwy ale nie wolno o tym mówić bo uuu antysysemityzm. Wywiad zachodni spokojnie myślał że polski wywiad rozpracowywał rosyjskie służby a to może się okazać że rosyjskie, chińskie i watykańskie służby rozpracowały Polskę na trzy zdrowaśki.
Nie wiemy dokładnie jaki udział miał w tym Orban i czy nie chodziło także o wywieranie wpływów na polityków europarlamentu. To może być grubsza afera niż nam się wydaje. Jedno co zauważyłem Karakan lekko wkopał kryształowych ale imię Ziobry pozostało nieskalane choć mówiło się wcześniej że to Ziobro kupywał pegasusa dla CBA i faktycznie w dokumentach może nie znajdziemy wprost co kupili (nie padła nazwa Pegasus). Nie wiem może rzeczywiście Ziobro ma haki na little boya i dlatego sobie pozwalał na więcej. Ja tam radzę, nie wierzcie karakanom. Sprzedawaliby was za miskę ryżu.
#bekazpisu #polityka #sejm #komisja #karakan #kaczynski
  • 4
@To_ja_moze_pozamiatam: Jest brudasem, odklejeńcem ale i chamem. To że się odpala na ulicy nie znaczy że nie wie co się dzieje. Taki paradoks prezesa
Zakładam że wymyśla te wszystkie ksywki pułkownik, rzeźnik, ryży, tygrysek, marszałek rotacyjny wymierzone w PO-TD . PIS jest fanklubem jednego człowieka, on ich stworzył ulepił z gównolitu. W końcu wiedział jak robić karierę w latach 90-tych - dwie wieże, srebrna, kasa solidarności, skoki, itd. Nie powinien być