Wpis z mikrobloga

Przyszedł czas, że jestem pod koniec remontu i postanowiłem odpalić swój stary serwer na Ubuntu Server. Pamiętam, że przed wyłączeniem już nie działały porteiner, ssh, plex etc. prawdopodobnie z racji zapchania loga (już wcześniej była taka sytuacja). Pamiętam, że dało rade włączyć na monitorze terminal. No i teraz po tym okresie jest całkowity brak kontaktu z serwerem, nie wyświetla się w sieci, nie wysyła sygnału na monitor itd. Wentylatory się kręcą i na zasilaczu i na procesorze, słychać jakby pracował, tylko brak jakiejkolwiek reakcji na cokolwiek. Jest ktoś w stanie pomóc albo coś podpowiedzieć zanim zacznę przeczesywać internet?
#ubuntu #serwery #linux #komputery
  • 9
@Rasteris: zintegrowana
@L3gion zrobilem z jakiegos starego kompa kiedys pod plex / home assistant etc. jakaś i5-2500k itd itd + nawaliłem ramu i duży dysk, żeby trzymać muzykę, filmy i inne rzeczy, żeby było wygodnie odtwarzać w sieci domowej
@The_Rainman: ale możesz wyjąć pamięci itd. Reset biosu, nowa bateria. Najpierw trzeba doprowadzić do stanu, że coś pokaże się na monitorze. Wsadź jakąś kartę graficzną i sprawdź czy niej odpala, masz piezo na płycie albo podpięty głośniczek? Wydaje jakieś piski?
@jagodowy_krol: mógł też polecieć nvram, w bios jest ustawione dawanie na zewnetrzną kartę graficzną, a nie wbudowaną. Dużo mozliwości. Typowa robota dla sprzętowca serwisanta.
@The_Rainman zresetuj bios, pewnie jakaś zworka jest od tego. Instrukcje do płyty znajdziesz w internecie. Sprawdź czy nie ma napuchnietych kondensatorów.