Wpis z mikrobloga

Oglądam #sejm i takie wspomnienie mnie naszło związane z #piaseczno .

Ja za dzieciaka też używałem Pegazusa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na rynku był sklep (w sumie jeszcze jest) zwany przez lokalsów "Żabką" (nie mylić z obecną siecią spożywek).
I tam była taka opcja, że się przynosiło swój kartridź, dopłacało 30 zł (nie pamiętam kwoty ale coś koło tego) i można było sobie wymienić na jeden z tych które akurat były dostępne.

I któregoś dnia udało się.
Jest!
Święty grall użytkowników Pegazusa- Złota Piątka!

Tyle mam do przekazania szanownej komisji jeżeli chodzi o dzisiejszą tematykę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 2