Wpis z mikrobloga

#hotelparadise
Ale mnie denerwuje to dopierniczanie się do Luizy na siłę. Dużo rozkminia, dużo mówi, ale co w tym jest aż tak strasznego? Ona wydaje się taka "swojska", że na piwo chętnie bym poszła.
Nie rozumiem też, dlaczego dziewczyny powiedzialy, że tylko jedna osoba ją obgaduje jak to przynajmniej są trzy
  • 7
  • Odpowiedz
@Hogataa26: Pamiętaj, że Ty widzisz pełny kontekst, a ona nie. Bartek jej dużo powiedział, ale ona rozmawiając z ludźmi rzuca tylko półsłówkami i wychodzi, nie kończy tematu, nie daje się nikomu wypowiedzieć bo się rzuca i wychodzi. Oni też się nie chcą zdradzić, że gadali więc idą w zaparte, między sobą też bo nie wiedzą co będzie pokazane w tv i może uda im się wybielić. Taktyka na głupka. Niemniej Luiza
  • Odpowiedz
@Hogataa26: dla mnie wizualnie nr 1, to roztrzepanie też jest na swój sposób słodkie. Ekspresyjnie pokazuje emocje - przeciwieństwo Michała. W moim odczuciu "ujarzmienie" takiego "wulkanu" spokojem i logiką jest trudniejsze i bardziej udowadniające męskość niż 150 kg na klatę. Ciekawe czy Shrek podoła, bo momenty były obiecujące mimo przebijającego się prostactwa.
  • Odpowiedz
@Hogataa26: ale jak na siłę ? Ona od początku sobie na to zapracowała. Rzuca tekstem i odchodzi jak małe dziecko, zamiast normalnie pogadać. Raz czy dwa można przymknąć na to oko, ale ona robi to non stop. Każdy by się wqrwił
  • Odpowiedz