Wpis z mikrobloga

Tymczasem Kaja Godek i Konfokacapy puszczają dalej fejka, że w wyborach samorządowych w Częstochowie startuje Ukrainka.

Pomijając fakt, że nie wiem co byłoby w tym złego, to pani Anna jest Polką. Urodziła się w Częstochowie, ma nazwisko panieńskie Mielczarek. Plakat jest w barwach Częstochowy.

Godek już banuje każdego, kto wytknie jej kłamstwo, a ruskie trolle przerzuciły się na narrację, że "Polka puściła się z Ukraińcem".

Ciekawe kiedy tego fejka wrzucą na Wykop a elita intelektualna wykopie go na główną...

#braun #bekazkonfederacji #neuropa #afera #ukraina #wojna #czestochowa #wybory #rosja
Tumurochir - Tymczasem Kaja Godek i Konfokacapy puszczają dalej fejka, że w wyborach ...

źródło: temp_file84006243842697108

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@Tumurochir: Ich wielbiciele to banda idiotów w większości to mogą wrzucać wpisy z dupy, na yt widziałem jak koleś wziął do łapy mleko i gada że z Ukrainy (zero dowodów, zero argumentów na potwierdzenie tezy). W komentarzach ludzie klaszczą uszami i go chwalą za ujawnianie prawdy xD
  • Odpowiedz
@Tumurochir: w przeciwieństwie do obywateli UE Ukraińcy nie maja praw wyborczych w wyborach do rad gminy. A szkoda, bo przypominam, że radni gminy nie decydują o wysyłaniu wojska czy polityce zagranicznej, tylko o tym gdzie położyć chodnik a gdzie umieścić boisko, dlatego dobrze by było żeby na te decyzje mieli wpływ ludzie którzy autentycznie tu mieszkają i płacą podatki.
  • Odpowiedz
swoją drogą to używać angielskiej transkrypcji ukraińskiego nazwiska w Polsce to niezłe świrki

@wwkbt:
Zakładam że jej mąż po przyjeździe do Polski nie znał polskiego więc skąd niby miał wiedzieć jaka jest polska transkrypcja?

Zresztą nie uczą tego w polskich szkołach więc 95% polaków też nie ma pojęcia ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Tumurochir: W sumie jak o tym pomyśleć, to jest to mało logiczna sytuacja, gdy mniejszość niemiecka miała w sejmie swojego posła, a ich jest mniej, niż 150k w całym kraju. Tymczasem Ukraińcy nie mają.

Nie nawołuję, by dawać, ale ciekawa dysproporcja.
  • Odpowiedz
swoją drogą to używać angielskiej transkrypcji ukraińskiego nazwiska w Polsce to niezłe świrki

@wwkbt: Taką transkrypcję zapewne ma w paszporcie, w Polsce urząd to przepisuje żeby się zgadzało że to ta sama osoba. To że wychodzą z tego czasem koszmarki z punktu widzenia naszego języka to inna sprawa.
  • Odpowiedz
@Tumurochir: jeśli dobrze kojarzę, to na Twitterze funkcjonuje teraz takie narzędzie do prostowania różnych dezinformacji, które przykleja info do postu i jego autor nie może się go pozbyć. Nikt tam tego jeszcze nie wykorzystał?
  • Odpowiedz
@wwkbt ano dużo osób mi tak narzekało, normalnie przy nadaniu obywatelstwa można sobie wybrać transkrypcje i sporo osób wybiera angielska bo nie poduma, a potem nie za bardzo jest jak to odkręcić
  • Odpowiedz
@jash: no dobra, ale to dalej nie wyjaśnia po co używać angielskiej transkrypcji zamiast polskiej? Tak jakby nie chciała być kojarzona z Polską w ogóle, a z drugiej stron startuje do samorządu?
  • Odpowiedz
  • 0
@mstasiek To by trzeba prawnika spytać czy można tą transkrypcje zmienić jak już masz w dokumentach inna, a może to jest tak upierdliwe że się ludziom odechciewa.
  • Odpowiedz