Wpis z mikrobloga

@Iskaryota: nie sądzę, to też jest mega uproszczone. W tym przypadku po prostu do nazwy dodali logo, znak graficzny, który ludzie skojarzą ze sklepem, a oni będą mogli umieszczać na swoich produktach.
@sphinxxx: no tak, ale poprzednio duże marki upraszczały swoją identyfikację do bazowego logotypu z fontu, gdzie zwykle wyrzucali wszystkie ozdobniki. Tutaj wprowadzili jakieś dwie poziome kreski dodatkowo. Niesamowite. Nie do pomyślenia w trendach jeszcze sprzed 5 lat. Może zaraz jakaś marka odważy się na użycie gradientu xD